Dziś mijają dwa lata od wejścia w życie ustawy antykryzysowej. Ograniczyła ona możliwość zatrudniania pracowników na podstawie umów na czas określony do 24 miesięcy. Przepisy nie mówią wprost, co stanie się po tym terminie. Eksperci nie mają jednak wątpliwości.

Jeśli po upływie dwóch lat firma nadal będzie zatrudniać pracownika, to może on dochodzić przed sądem ustalenia, że jego terminowa umowa przekształciła się w stały kontrakt. Gwarantuje on lepszą ochronę przed zwolnieniem, w tym między innymi dłuższe okresy wypowiedzenia i konieczność jego uzasadnienia. Wyjątkiem są umowy zawarte przed 22 sierpnia 2009 r. (czyli przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej), które mają się rozwiązać po 31 grudnia 2011 r. (czyli gdy wspomniana ustawa przestanie już obowiązywać). Osoby z takimi kontraktami nie mogą domagać się ich przekształcenia w stałe zatrudnienie.

– Pracownicy nie będą składać pozwów do sądu w trakcie zatrudnienia. Ale wielu zrobi to, gdy firma rozwiąże z nim umowę niezgodnie z przepisami, czyli z zastosowaniem niewłaściwego okresu wypowiedzenia i bez uzasadnienia – mówi Grzegorz Ruszczyk, radca prawny z Kancelarii Raczkowski i Wspólnicy.

Podobnie uważa Katarzyna Dulewicz, radca prawny i partner CMS Cameron McKenna.

– Przedsiębiorcy uspokojeni faktem, że umowa automatycznie nie przekształca się w stały kontrakt, mogą nie przywiązywać wagi do właściwego wypowiedzenia umowy po upływie 24 miesięcy – dodaje.

Ustalenia przed sądem, że obie strony łączy umowa na czas stały, a nie określony, będą mogli domagać się tylko ci pracownicy, którym wspomniany 24-miesięczny termin upłynie do końca tego roku. Od 1 stycznia 2012 r. przestanie bowiem obowiązywać ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz.U. nr 125, poz. 1035 z późn. zm.). Od tego momentu firmy znów będą objęte art. 251 kodeksu pracy. Zgodnie z nim z mocy prawa w umowę stałą przekształca się trzeci kontrakt na czas określony zawarty z tym samym pracownikiem.

W Komisji Trójstronnej trwają negocjacje nad wydłużeniem okresu obowiązywania ustawy antykryzysowej, ale szanse na to są niewielkie.

– Na wprowadzenie na stałe rozwiązań antykryzysowych nie zgadzają się związki zawodowe – mówi dr Jacek Męcina z PKPP Lewiatan, przewodniczący zespołu ds. prawa pracy i układów zbiorowych KT.