Każdy, kto spędzi tegoroczny urlop na południu Europy, przez jakiś czas nie będzie mógł oddać krwi.

Kilka lat temu nie można było zostać krwiodawcą po powrocie z regionów tropikalnych. Teraz choroby zakaźne przenoszone przez krew są już także w Europie i w Ameryce - informuje "Gazeta Wyborcza".

Obecnie krew można oddać, mimo iż było się w Bułgarii, Skandynawii, Austrii, Czechach, Słowacji, Holandii, Niemczech i Irlandii.

"W takim razie ciekaw jestem, kto będzie odpowiadał na apele o krew? Zwłaszcza w lecie, gdy jej brakuje" - pyta się pan Michał, honorowy krwiodawca.