Pracownicy tylko raz w roku będą otrzymywać informację o należnych składkach na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
Firmy nie będą musiały co miesiąc przedstawiać pracownikowi druku RMUA. Tak wynika z projektu ustawy o redukcji niektórych obowiązków dla obywateli i przedsiębiorców, którym na jutrzejszym posiedzeniu zajmie się rząd. Wcześniej partnerzy społeczni negatywnie oceniali propozycję zmian w zasadach informowania pracowników m.in. o należnych składkach ZUS.
– Rząd powinien zrezygnować z tej propozycji. Wydawanie raz w roku dokumentu potwierdzającego opłacenie składek zdrowotnych doprowadzi do ograniczenia prawa do leczenia – mówi Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Podobnie uważają pracodawcy. Zdaniem prof. Jana Klimka, wiceprezesa Związku Rzemiosła Polskiego, ograniczenie liczby wydawanych druków ZUS RMUA może negatywnie wpłynąć na kontrolę stanu konta w OFE i ZUS. Jego zdaniem wydawanie takiego dokumentu co miesiąc gwarantuje, że w przyszłości pracownik otrzyma należną emeryturę.
Rząd podtrzymał także propozycję, aby zaległości składkowe wobec ZUS i KRUS przedawniały się po 5, a nie 10 latach od dnia, w którym stały się wymagalne. W skróconym terminie firmy będą mogły też domagać się od ZUS zwrotu nadpłaty składek. Zmiana ta spowoduje jednak, że przedsiębiorcy przez ten sam okres będą musieli przechowywać dokumenty potwierdzające odprowadzenie składek.
Nowe rozwiązania wejdą w życie dopiero 1 stycznia 2013 r., ZUS musi mieć bowiem czas na dostosowanie do nowych przepisów swojego systemu informatycznego.
Zmianie ulegną również zasady wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Po wejściu w życie ustawy pracownik będzie mógł wykorzystać go do końca lipca następnego roku kalendarzowego, a nie jak teraz, do końca marca.