Radzie gminy nie wolno w uchwale określać dodatkowych wymagań dla członków zespołu interdyscyplinarnego powołanego do przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz wskazywać jego zadań.
Gminy mają problemy z prawidłowym skonstruowaniem uchwał, które regulują tryb i sposób powoływania i odwoływania członków zespołu interdyscyplinarnego oraz określają szczegółowe warunki jego funkcjonowania. Obowiązek podjęcia takiej uchwały nakłada na nie art. 9a ust. 15 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (Dz.U. nr 180, poz. 1453 z późn. zm.).
Błędy w uchwałach powodują, że są one częściowo unieważniane przez wojewodów. Takie rozstrzygnięcie dotyczy kilku gmin z województwa dolnośląskiego. Te w treści uchwały zawarły zastrzeżenie, że wójt gminy może odwołać członka zespołu interdyscyplinarnego przed końcem kadencji w przypadku skazania go prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne lub umyślne przestępstwo skarbowe.
– Taki warunek jest zapisany też w innych uchwałach, dlatego powtórzyliśmy go w uchwale powołującej zespoł – mówi Dorota Świątek, dyrektor Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sulikowie.
Wojewoda dolnośląski w rozstrzygnięciu nadzorczym (NK-N.4131.419.2011.RB) z 13 czerwca tego roku w sprawie uchwały gminy Sulików stwierdził, że ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nie zastrzega wobec członków zespołu braku karalności za przestępstwo umyślne oraz nie upoważnia radnych gminy do określenia wymagań wobec tych osób. Rada może wyłącznie uregulować tryb odwoływania członków zespołu.
Ponadto wojewoda zakwestionował też kolejny paragraf tej uchwały, który określa zadania realizowane przez zespół interdyscyplinarny, m.in. opracowanie założeń do gminnego programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz składanie zawiadomień o popełnieniu przestępstwa z nią związanego.
W jego opinii upoważnienie dla radnych do określenia szczegółowych warunków funkcjonowania zespołu nie oznacza kompetencji do równoczesnego określenia zadań zespołu. Dlatego nie mogą być one wymienione w uchwale.