Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zmienią się procedury wypłaty zaległych pensji ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Sejm rozpoczyna dzisiaj prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych.
Prawo do ubiegania się o wypłatę zaległych świadczeń ze środków FGŚP zyskają pracownicy polskiej firmy znajdującej się na terenie RP, ale której upadłość ogłosił sąd państwa członkowskiego UE. Zaległe świadczenia szybciej otrzymają też osoby, które już obecnie mogą starać się o środki z funduszu. Projekt przewiduje bowiem, że wykazy roszczeń pracowniczych wobec bankrutujących firm trzeba będzie składać w ciągu miesiąca od daty niewypłacalności. Obecnie obowiązujące przepisy wskazują jedynie, że w razie niewypłacalności pracodawca lub osoba zarządzająca majątkiem firmy (np. syndyk, likwidator) w ciągu miesiąca musi sporządzić wykazy roszczeń pracowniczych. Nie określają natomiast terminu, w jakim wykazy te trzeba przekazać do biura terenowego FGŚP. A to może wydłużać całą procedurę ubiegania się o wypłatę zaległych świadczeń.
Z projektu wynika też, że FGŚP będzie mógł umorzyć należności firm wobec funduszu całości lub w części, gdy postępowanie egzekucyjne w stosunku do przedsiębiorców, którzy trwale zaprzestali prowadzenia działalności gospodarczej, zostało umorzone w całości z urzędu.