Ponad 80 tys. podpisów zebrali dotychczas działacze NSZZ "Solidarność" pod obywatelskim projektem ustawy o wzroście płacy minimalnej - poinformował w poniedziałek lider związku w Łódzkiem Waldemar Krenc.

Projekt może być zgłoszony w Sejmie, jeśli poprze go co najmniej 100 tys. osób.

Celem przygotowanej przez związek ustawy jest stopniowe podwyższanie (w tempie zgodnym z tempem wzrostu gospodarczego) minimalnego wynagrodzenia do wysokości 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Dziś byłoby to około 1700 zł. Obecnie płaca minimalna wynosi 1386 zł i zdaniem związkowców jest jedną z najniższych w Europie.

Według Krenca przyjęcie "ustawy zaproponowanej przez związek wyrwie ją z rąk polityków". Jak mówił, obecnie, zwłaszcza przed wyborami, płaca minimalna staje się elementem kampanii wyborczej. "A tak jej wysokość będzie uzależniona jedynie od rozwoju gospodarczego kraju" - dodał.

Do tej pory w regionie łódzkim udało się zebrać 7 tys. podpisów. We wtorek akcja ma być prowadzona w 11 miejscowościach woj. łódzkiego: Łodzi, Brzezinach, Koluszkach, Kutnie, Ozorkowie, Pabianicach, Poddębicach, Radomsku, Sieradzu, Zduńskiej Woli, Zgierzu.

Zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o wzroście płacy minimalnej ma skończyć się w ostatnich dniach lipca.

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, projekt obywatelski może być zgłoszony w Sejmie, jeśli poprze go co najmniej 100 tys. osób. Podpisy z poparciem muszą być dołączone do projektu. Procedury przewidują, że od momentu przekazania marszałkowi Sejmu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej z poparciem 100 tys. osób ma on miesiąc na poddanie projektu ustawy pod obrady Sejmu.