Pijak i złodziej, do tego fałszerz, łapówkarz i flirciarz, a czasem nawet piroman - ponad połowa przedsiębiorstw w Polsce ma problem z nieuczciwością swoich pracowników, wynika z badania "Pulsu Biznesu" wśród Gazel Biznesu.

Ponad połowa (53 proc.) ankietowanych szefów firm twierdzi, że nieuczciwość pracowników jest przeszkodą w prowadzeniu biznesu. Co ósmy przedsiębiorca (13 proc.) określa ten problem jako poważny.

W "rankingu" nadużyć pierwsze miejsce zajmuje kradzież mienia. W ciągu pięciu ostatnich lat okradzionych przez własną załogę zostało 51 proc. firm.

Numer dwa w tej klasyfikacji to pijaństwo: 49 proc. firm wykryło, że załoga w czasie pracy była pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.

Trzecim najczęściej popełnianym przez pracowników przewinieniem jest po prostu nieróbstwo. Załoga unikająca pracy to problem dla 34 proc. firm.

Co piąty przedsiębiorca spotkał się z fałszowaniem dokumentacji, zwłaszcza zwolnień lekarkich, a co szósty - z malwersacjami finansowymi dokonanymi przez pracowników.