• PREZES NFZ O PROTEŚCIE LEKARZY RODZINNYCH. Szef Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz uważa, że decyzja Porozumienia Zielonogórskiego o zaprzestaniu udzielania świadczeń od 16 stycznia ma charakter polityczny. - PZ musi się określić, czy popiera działanie rządu czy zamierza je kontestować - powiedział. Według niego, Fundusz ustalił z lekarzami zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim kwestie finansowe i dotyczące sposobu leczenia, co nie budziło zastrzeżeń. - Skoro nie ma rozbieżności, jeśli chodzi o sposób udzielania świadczeń ani o pieniądze, powstaje pytanie, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi - podkreślił prezes NFZ.
  • FIRMOM CORAZ BARDZIEJ BRAKUJE PRACOWNIKÓW. Niemal połowa dużych i średnich polskich przedsiębiorstw potwierdza, że traci część przychodów z powodu braku pracowników. Rok wcześniej problem ten dotyczył co czwartej badanej firmy. Tak wynika z drugiej edycji raportu Firmy Doradczej KPMG Migracja Pracowników - szansa czy zagrożenie?, wydanego przed Pierwszym Kongresem Pracodawców. Zjawisko braku kadr nasiliło się w ubiegłym roku w Polsce. Trend ten może się utrzymywać przez co najmniej dwa najbliższe lata - twierdzą eksperci Firmy Doradczej KPMG.
  • ZWIĄZKOWCY CHCĄ WIĘCEJ NA ZDROWIE. Podlaska Federacja Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia złożyła wczoraj w białostockiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Związkowcy uważają, że NFZ niesprawiedliwie dzieli między województwa pieniądze na świadczenia medyczne i tym samym sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób - pacjentów z województwa podlaskiego.
  • AKCJA PROTESTACYJNA PRACOWNIKÓW MEDYCZNYCH. Pracownicy diagnostyki medycznej, m.in. technicy medyczni oraz fizjoterapeuci, zdecydowali o przystąpieniu do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej 21 stycznia. Przedstawiciele Ogólnopolskich Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia, reprezentujący siedem związków skupiających pracowników diagnostyki medycznej, sprzeciwiają się nierównemu traktowaniu pracowników i podziałowi środków finansowych na podwyżki wyłącznie między dwa zawody medyczne z pominięciem pozostałych grup.