Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy w swoim planie finansowym na 2011 rok zarezerwował aż milion złotych na ewentualną pomoc dla medyków, którzy przystąpią do akcji masowego zwalniania się z pracy w szpitalach przekształcanych w spółki.
Chodzi o tych specjalistów, którzy – korzystając z art. 23 par. 4 kodeksu pracy – zwolnią się grupowo z pracy z siedmiodniowym uprzedzeniem po czym zaoferują ponowne zatrudnienie się w spółkach na nowych zasadach. Jakie to będą warunki, określi związek wspólnie z samorządem lekarskim.
Jeżeli powyższa kwota zostanie wykorzystana, to OZZL przeznaczy na ten cel kolejną transzę gotówki.
Podobnym funduszem dysponuje Naczelna Rada Lekarska (NRL).
Zgodnie z uchwałą podjętą w czasie ostatniego zjazdu członków samorządu lekarskiego NRL ma obowiązek rezerwowania corocznie miliona złotych na pomoc dla lekarzy, którzy – w ramach starań o lepsze warunki pracy i płacy – odchodzą grupowo z pracy.
Akcja zwalniania się lekarzy z pracy w nowo powstających spółkach ma być sposobem na zmuszenie rządu do wypracowania minimalnych norm zatrudnienia i płac. O ustalenie tych ostatnich OZZL walczy od kilku lat.
Według niego żaden lekarz nie powinien zarabiać mniej niż trzy podstawowe płace minimalne.