Pięć procent naszych emerytalnych składek z majowej pensji zamiast do OFE trafi na subkonto w ZUS. Warto już teraz uzupełnić dokumenty, aby w razie naszej śmierci bliscy bez kłopotu mogli skorzystać z tych pieniędzy
Od 1 maja składki emerytalne osób oszczędzających na emeryturę w OFE są dzielone na dwie części. 2,3 proc. tzw. podstawy wymiaru składek (najczęściej jest to pensja brutto) trafia dalej do funduszu, a 5 proc. do całkiem nowego podmiotu – subkonta w ZUS. Pierwsze transfery nastąpią w czerwcu, gdy firmy zapłacą składki do ZUS za majowe pensje.
Zmiany dotyczą 15,3 mln osób, czyli wszystkich członków OFE. Chodzi głównie o osoby urodzone po 1968 roku (oszczędzają w OFE obowiązkowo) oraz urodzonych w latach 1949 – 1968, którzy dobrowolnie wybrali członkostwo w OFE.

Sprawdź beneficjenta

Ponieważ w ZUS nie można było dziedziczyć składek po zmarłym, nie każdy wie, że w subkoncie będzie to możliwe. Rząd początkowo nie dopuszczał takiej możliwości, ale w końcu zdecydował, że zastosuje ten sam mechanizm dziedziczenia, jaki obowiązuje w OFE. Z kolei ZUS postanowił, że uprości klientom i sobie zadanie – nie będzie wprowadzać żadnych nowych formularzy dotyczących np. wskazania uposażonych czy spadkobierców. – Będziemy bazować na informacjach, które przekaże nam OFE. To do funduszy wpływają wnioski dotyczące dziedziczenia kapitału zgromadzonego przez osobę zmarłą – mówi „DGP” Wojciech Andrusiewicz z centrali ZUS.
Pieniądze z subkonta w ZUS trafią więc do osób wskazanych jako uposażone w umowie z OFE. Dlatego warto sprawdzić, czy ich wskazaliśmy. Tym bardziej że w pierwszych latach po reformie nie wszyscy to robili, bo ustawa wskazywała, że dziedziczy rodzina. Trzeba też zastanowić się, czy nie zmieniliśmy zdania. Wskazać możemy nie tylko bliskich, ale także partnera czy przyjaciół.
Zmiany uposażonych można dokonać w dowolnym momencie, ale trzeba to zrobić pisemnie: na formularzu, który udostępnia OFE (np. na stronie internetowej). Jeżeli członek OFE nie wskaże uposażonych, środki zgromadzone na jego rachunku wchodzą w skład spadku i należne są spadkobiercom. Wtedy jednak droga do uzyskania pieniędzy jest dłuższa. Dokumentem potwierdzającym nabycie spadku jest prawomocne postanowienie sądu lub zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza.
Z OFE wypłata prawdopodobnie będzie szybsza niż z ZUS. – Obowiązujący ZUS termin w sprawach związanych z dziedziczeniem to do trzech miesięcy od momentu wpływu informacji z OFE – mówi Andrusiewicz. Fundusze, zwłaszcza jeśli podana jest osoba uposażona, zwykle załatwiają to szybciej.

Sam zdecyduj, komu i ile

Większość członków OFE ma na swoim koncie kilkanaście tysięcy złotych. Jest więc co dzielić. Na subkoncie w ZUS aktywa dopiero zaczną narastać. Warto też pamiętać, że poza wskazaniem osób uposażonych możemy zdecydować, w jakich częściach trafią do nich pieniądze po naszej śmierci. – Jeśli ubezpieczony sam nie wskaże, jak podzielić pieniądze, świadczenie jest wypłacane w równych częściach – mówi Dominika Kopczyńska, starszy specjalista ds. wypłaty świadczeń w ING PTE. Towarzystwo to zarządzające największym OFE na rynku rocznie ma ponad 5 tys. zgłoszeń śmierci i ok. 10 tys. wypłat. – Różnica bierze się stąd, że dla jednego zmarłego robimy zazwyczaj wypłatę i transferową dla małżonka, i przynajmniej jedną gotówkową dla uposażonych – mówi Kopczyńska.
Dziedziczenie w subkoncie ZUS, jak i w OFE przebiega dwutorowo. W przypadku osób, które były w związku małżeńskim, połowa pieniędzy na subkoncie w ZUS od razu zostanie bezgotówkowo przetransferowana na subkonto współmałżonka. Wypłaty gotówkowe są możliwe jedynie wtedy, gdy współmałżonek dostanie emeryturę, osiągnie wiek emerytalny lub gdy spadek po zmarłym jest niższy niż 150 proc. średniej płacy, a zmarły urodził się przed 1969 r. To, co nie trafi do współmałżonka – czyli zwykle połowa lub więcej pieniędzy – trafi do wybranych przez nas osób w gotówce.
PRAWO
Oszczędności w ZUS bez dziedziczenia, ale z rentami
Regulacje dotyczące subkont w ZUS nie objęły dziedziczeniem dotychczasowych kont w ZUS działających jako I filar emerytalny. Po śmierci członka kapitał przechodzi na wypłaty świadczeń dla wszystkich ubezpieczonych. Krewni nie pozostają jednak całkiem bez pomocy. Jeśli zmarły w chwili śmierci miał ustalone prawo do emerytury lub renty bądź spełniał warunki ich uzyskania, bliscy mogą liczyć na rentę rodzinną. W przypadku dzieci prawo do renty mają i własne i przysposobione – do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą. Uprawnienia mają też wnuki i rodzeństwo będące na utrzymaniu zmarłego. W przypadku wdów i wdowców rentę dostaną ci, którzy w chwili śmierci małżonka skończyli 50 lat i byli niezdolni do pracy lub opiekują się dziećmi uprawnionymi do renty rodzinnej.
Podstawa prawna
Ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).