Jak podaje portal gazeta.pl w arkuszu egzaminacyjnym na maturze z języka polskiego były błędy. Polecenia ogólne różniły się od poleceń szczegółowych.

Tegoroczny arkusz maturalny zawierał kilka pytań zamkniętych, w których odpowiedź należy wybrać z zaproponowanych przez Komisję. Zgodnie z ogólnym poleceniem w każdym z nich abiturienci mieli dokonać wyboru jednego rozwiązania. Problem polega jednak na tym, że treść, co najmniej dwóch z nich wskazywała na to, że prawidłowych odpowiedzi jest potencjalnie więcej niż jedna.