Wczoraj upłynął termin, w którym gminy mogły jednocześnie drogą elektroniczną i pocztową składać oferty o dotację z resortowego programu Maluch. Jak sprawdziliśmy, niewiele gmin zdecydowało się na ich złożenie. Na przykład w województwie śląskim wpłynęło 16 wniosków, w kujawsko-pomorskim 10, a w lubuskim 7. Niektóre gminy czekały ze złożeniem wniosków do ostatniej chwili.
– Liczba ofert może się zwiększyć, bo liczy się data stempla pocztowego i formularze wysłane ostatniego dnia mogą do nas wpłynąć nawet w przyszłym tygodniu – mówi Paulina Mitręga z wielkopolskiego urzędu wojewódzkiego, gdzie do wczoraj wpłynęły 3 wnioski.
Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego, dodaje, że wiele gmin dzwoniło z pytaniami o szczegółowe informacje na temat ubiegania się o dotacje. Były wśród nich też osoby prywatne, ale one z programu Maluch nie mogą skorzystać.
– Zainteresowanie nie przełożyło się jednak na złożenie wniosków, bo wpłynął tylko jeden – mówi Roman Nowak.
Wśród ofert złożonych przez gminy większość dotyczy dofinansowania adaptacji budynku na potrzeby żłobka i klubu dziecięcego oraz ich wyposażenia.
– Chcemy uruchomić klub dziecięcy przeznaczony dla 45 dzieci. Łączna kwota dofinansowania, o którą się ubiegamy, wynosi 228 tys. zł – mówi Magdalena Ujas z Urzędu Gminy Łodygowice (woj. śląskie).
Remont pomieszczenia po przedszkolu oraz wyposażenia go w meble zakłada z kolei oferta Świnoujścia.
– Staramy się o uzyskanie 44 tys. zł. Jeżeli otrzymamy dotację, uda się nam zwiększyć liczbę miejsc w żłobkach z 100 do 130 – mówi Gabriela Flis-Niśkiewicz, naczelnik wydziału zdrowia i polityki społecznej Urzędu Miasta w Świnoujściu.
Mariola Cieśla, dyrektor wydziału polityki społecznej w zachodniopomorskim urzędzie wojewódzkim, zwraca uwagę, że w tym roku było wyjątkowo mało czasu, bo tylko 20 dni na przygotowanie i wysłanie oferty. Ponadto konkurs został ogłoszony, kiedy gminy miały już uchwalone budżety na ten rok. Udział w programie wymaga natomiast wkładu własnego wynoszącego 50 proc. kosztu inwestycji. Te gmina musi pokryć z własnych pieniędzy.
– W tym roku łatwiej z programu będzie więc skorzystać tym gminom, które już wcześniej zaplanowały lub rozpoczęły prace związane z budową żłobków lub klubów dziecięcych – mówi Małgorzata Olejnik, dyrektor wydziału zdrowia Urzędu Miasta w Szczecinie.
Dodaje, że tak jest w przypadku Szczecina, który buduje żłobek przeznaczony na 80 dzieci i ubiega się o przyznanie 840 tys. zł na realizację tej inwestycji oraz wyposażenie. Łączny koszt tej inwestycji wyniesie 4,9 mln zł.
Urzędy wojewódzkie mają teraz 15 dni na wstępne rozpatrzenie ofert oraz przesłanie ich do resortu pracy. To on wybierze te, które otrzymają dotację. W tym roku z programu Maluch gminy mogą otrzymać 40 mln zł.