W 2010 roku NFZ zapłacił za leczenie naszych rodaków w innych krajach Unii Europejskiej 179,9 mln zł.
Polak przebywający np. w Wielkiej Brytanii ma prawo leczyć się na takich samych zasadach jak jej obywatele. To oznacza, że jeżeli dla Anglika jakieś świadczenie jest bezpłatne to jest takie również dla naszego rodaka. Jeżeli ten pierwszy do niego dopłaca, musi to zrobić również Polak. Takich wydatków nie zwraca NFZ, nawet jeżeli pacjent upomni się o nie po powrocie do kraju. Fundusz zwróci pieniądze, tylko jeżeli Polak udowodni, że usługa powinna być wykonana bezpłatnie, a jednak musiał za nią zapłacić. W tym celu należy jednak zbierać faktury, które udokumentują poniesione wydatki.
Aby uzyskać dostęp do opieki medycznej za granicą, np. w czasie urlopu należy wyrobić w oddziale NFZ europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Najwięcej kart jest wydawanych w woj. śląskim.
Jeżeli Polak chce wyjechać do innego kraju UE na tzw. planowe leczenie musi uzyskać zgodę prezesa NFZ. Wtedy ma pewność, że fundusz pokryje koszty kuracji.
ds