Prof. Marek Chmaj z Katedry Prawa Publicznego Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej o uchwalonej w piątek przez Sejm ustawie wprowadzającej zmiany w systemie emerytalnym:

"Nie neguję miesięcznego vacatio legis, jednak pod kątem przyszłej weryfikacji ustawy przez Trybunał Konstytucyjny bezpieczniej byłoby dać dłuższy termin.

Zarzut odnoszący się do vacatio legis jest bardzo istotny, gdyż Trybunał w swoim orzecznictwie wskazuje, iż nie można zaskakiwać adresata normy określonymi rozwiązaniami prawnymi, zwłaszcza, gdy zmiana dotyczy prowadzenia działalności gospodarczej.

"Teoretycznie mogłoby wystarczyć nawet miesięczne vacatio legis"

Musi on mieć czas, żeby przygotować się do zmienionej sytuacji i zminimalizować potencjalne straty, czemu właśnie służy vacatio legis. Teoretycznie mogłoby wystarczyć do tego nawet miesięczne vacatio legis. Ale jeżeli chcemy mówić o bezpiecznym okresie, to - moim zdaniem - najbardziej bezpieczny byłby okres trzymiesięczny. Chociażby z uwagi na możliwość ponoszenia przez OFE konieczności wypowiedzenia umów najmu, umów zlecenia, umów o pracę. W tym ostatnim przypadku okres wypowiedzenia może sięgać nawet trzech miesięcy.

Kwestia sprawy vacatio legis nie stanowi jednak dużego problemu. Po pierwsze w każdej chwili, jeszcze przed zakończeniem procesu legislacyjnego w parlamencie, można ten termin zmienić. Po drugie składanie wniosku do TK przez posłów przed wyborami nie ma większego sensu, gdyż Trybunał nie zdąży go rozpoznać, więc kierując się przyjętą zasadą dyskontynuacji, po zakończeniu kadencji wniosek powędruje do kosza".