Przekształcenia zakładów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego doprowadzi do zapaści systemu i obniżenia poziomu bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków - obawia się NSZZ Solidarność. Związek wystosował w tej sprawie list do parlamentarzystów.

W czwartek w Sejmie ma odbyć się drugie czytanie projektu ustawy o działalności leczniczej, który dotyczy funkcjonowania szpitali; jest to jeden z projektów tzw. pakietu ustaw zdrowotnych. "Solidarność" apeluje do parlamentarzystów o odrzucenie proponowanych przez rząd zmian.

"Nie wolno wprowadzać mechanizmów, które ostatecznie uderzą w najsłabszych i spowodują, że konstytucyjna zasada równego - bez względu na sytuację materialną obywatela - dostępu do opieki zdrowotnej stanie się pustym zapisem" - napisali związkowcy.

W liście do parlamentarzystów związkowcy zwracają uwagę, że wyposażenie samorządów w możliwość nieograniczonego zbywania udziałów w spółkach prowadzących działalność leczniczą zwalnia je z obowiązku "kreowania" bezpieczeństwa zdrowotnego. "Żadne cywilizowane państwo nie dopuszcza do niekontrolowanej prywatyzacji ochrony zdrowia. Wszędzie publiczna służba zdrowia stanowi podstawę, a jednostki niepubliczne pełnią jedynie funkcję uzupełniającą dla oferty publicznej" - uważa "S".

Związek stoi na stanowisku, że zamiast rozwiązań, które zdestabilizują system, konieczna jest poprawa finansowania służby zdrowia.

Projekt ustawy o działalności leczniczej nie zakłada obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki. Jednak zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego, w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową). Nowe szpitale będą mogły być tworzone tylko jako spółki.