Osoby, które nie mają wymaganego stażu pracy i doświadczenia w pracy z ofiarami przemocy, będą miały dodatkowy czas na ich uzupełnienie.
Jednym z zadań, które nakłada na samorządy ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, jest udzielanie jej ofiarom schronienia oraz wsparcia psychologicznego. Takiej pomocy udzielają m.in. specjalistyczne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie (SOW). Ich pracownicy muszą mieć odpowiednie kwalifikacje zawodowe.
Te określa nowe rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej, opublikowane 8 marca w Dzienniku Ustaw nr 50 poz. 259. Weszło ono w życie z datą wsteczną i obowiązuje od 1 lutego. Zgodnie z nim od psychologa oraz pracownika socjalnego jest wymagany co najmniej trzyletni staż pracy w instytucji lub placówce zajmującej się zadaniami związanymi z przeciwdziałaniem przemocy lub ukończenie 100-godzinnego szkolenia.
Z kolei pedagog musi mieć roczny staż pracy, a terapeuta przygotowanie do prowadzenia terapii z ofiarami przemocy.
– Mimo że dotychczas te wymagania nie były określone, nasi pracownicy uzupełniali swoje kwalifikacje – mówi Lucyna Kłusowska, dyrektor SOW w Olsztynie.
Wszyscy pracownicy ośrodków wsparcia, którzy nie spełniają obecnie tych wymagań, będą mieli czas na ich uzupełnienie do końca 2015 roku. Dodatkowo nowe przepisy zwalniają te placówki z konieczności zapewniania specjalnego pomieszczenia przeznaczonego na naukę dzieci.
– Część ośrodków ma problem z zapewnieniem takiego miejsca, a z naszej praktyki wynika, że dzieci niechętnie z nich korzystają – mówi Piotr Hryniszyn, dyrektor SOW w Korytnikach.
Dodaje, że placówki nie muszą też już zapewniać każdej przyjmowanej osobie wyżywienia, odzieży, obuwia oraz środków higieny osobistej.
– Ze względu na dużą liczbę osób, które trafiają do nas w ciągu roku, takie wydatki obciążały nasz budżet – mówi Piotr Hryniszyn.