Od maja osoby, które są wskazane jako beneficjenci członków OFE, będą się ubiegać o pieniądze po ich śmierci w funduszach i w ZUS.
Przyjęty w tym tygodniu przez rząd projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem ubezpieczeń społecznych przewiduje redukcję składki do OFE. Różnica między 7,3 proc. a 2,3 proc. pensji ma trafić na specjalne subkonto w ZUS.
A tam, jak przesądził w ostatecznej wersji projektu rząd, środki te mają podlegać takim samym zasadom dziedziczenia jak w OFE. Od maja – wtedy ma wejść w życie nowa ustawa – te osoby, które są wskazane przez członków funduszy jako uposażone w razie ich śmierci, będą się ubiegać o zgromadzone przez nich pieniądze zarówno w funduszach jak i w ZUS.
Projekt przewiduje, że w ZUS o pieniądze po zmarłych będą się ubiegać te osoby, które są wskazane jako beneficjenci w OFE. Nie trzeba więc będzie, zakładu informować o tym, do kogo mają trafić pieniądze w razie naszej śmierci. Rząd nie chce dodatkowo komplikować systemu. Obecnie uczestnik OFE może już dysponować na wypadek swojej śmierci pieniędzmi zgromadzonymi na jego rachunku emerytalnym.