Przedsiębiorca, który nie zapłaci składki chorobowej w terminie, nie zostanie wyłączony z ubezpieczeń zdrowotnych. Nie będzie więc musiał od nowa przez 90 dni opłacać składek, żeby skorzystać z zasiłku chorobowego.
Osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą i ci, którzy z nimi współpracują, duchowni i inne osoby wymienione w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych mogą dobrowolnie opłacać składki emerytalne, rentowe i chorobowe. Obecnie ubezpieczenie przestaje obowiązywać od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie należnej składki. W uzasadnionych przypadkach ZUS, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie. Takie prawo jest jednak restrykcyjne i powoduje ustanie dobrowolnego ubezpieczenia nawet w przypadku jednodniowego przekroczenia terminu płatności.
Ministerstwo Gospodarki proponuje więc jego zmianę. Zgodnie z pomysłem resortu, jeżeli wyżej wymienione osoby nie zapłaciłyby w terminie składki za dany miesiąc, to nie spowodowałoby to utraty ubezpieczenia. Resort chce bowiem skreślić art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy. Taką propozycję zawarł w swoich założeniach do projektu ustawy o redukcji obowiązków informacyjnych wobec przedsiębiorców oraz ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców.
Właściciele firm powinni również pamiętać, że od jutra obowiązuje nowa, wyższa maksymalna kwota, od której płacą dobrowolną składkę chorobową i odpowiada ona 2,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. W marcu, kwietniu i maju ta kwota nie może przekraczać miesięcznie 8595,53 zł.
639,4 mln zł ZUS wypłacił z tytułu zasiłków chorobowych w grudniu 2010 roku