Pracodawcy będą mieć siedem miesięcy na udzielenie zaległego urlopu wypoczynkowego. Obecnie mają na to czas tylko do końca marca.
Pracownicy będą mogli skorzystać z zaległego urlopu w okresie wiosny i lata następnego roku. Tak wynika z projektu założeń do ustawy o redukcji obowiązków informacyjnych oraz ograniczenia barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, przygotowanego przez Ministerstwo Gospodarki. Przewiduje on, że pracodawca będzie musiał udzielać podwładnym zaległych dni wolnych do 31 lipca następnego roku.
Zdaniem resortu gospodarki obecny, trzymiesięczny okres na skorzystanie z wolnego (do końca marca następnego roku) jest zbyt krótki i prowadzi do zaległości urlopowych w firmach. Udzielenie urlopów w tym terminie dezorganizuje pracę i naraża pracodawców na szkody. Dodatkowo przypada w okresie największej absencji chorobowej, co często powoduje, że udzielenie urlopów do końca marca jest niemożliwe. Propozycje zmian popierają pracodawcy.
– To krok w dobrym kierunku, ale jeszcze lepszym rozwiązaniem byłaby możliwość wykorzystania zaległego urlopu do końca następnego roku. Wtedy pracownicy mogliby wykorzystywać jednorazowo urlop zaległy i ten przysługujący im w danym roku – mówi Adam Ambrozik, ekspert Pracodawców RP.
Podkreśla, że w pierwszym kwartale roku firmy często podsumowują poprzedni rok, dokonują rozliczeń i przygotowują strategie działania na kolejne okresy. Dla nich to nie jest najlepszy czas na urlop. Sami pracownicy też niechętnie korzystają z wolnego w lutym lub marcu.
– To mniej atrakcyjny czas na wypoczynek niż okres letni. Propozycję resortu gospodarki oceniam pozytywnie, zwłaszcza że przepisy nadal będą zobowiązywać pracodawcę do udzielania zaległego urlopu w konkretnym terminie – mówi Janusz Łaznowski z NSZZ „Solidarność”.
Nieudzielanie zaległego wolnego do końca marca następnego roku to obecnie jedno z najczęstszych wykroczeń przeciwko prawom pracownika. Dzieje się tak, mimo że firmie grozi za to grzywna do 30 tys. zł. W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Pracy ujawniła 44 tys. takich przypadków. Po interwencji PIP należny wypoczynek otrzymało 38 tys. osób. Z kontroli przeprowadzanych w ostatnich latach wynika, że nawet 75 proc. pracodawców łamie przepis, który zobowiązuje ich do udzielania pracownikom zaległego wolnego do końca I kwartału następnego roku. Już w ubiegłym roku PIP przedstawiła Ministerstwu Pracy i Polityki Społecznej wniosek o wydłużenie terminu wykorzystania zaległego wolnego do końca sierpnia. Choć PIP otrzymała pozytywną odpowiedź, do tej pory resort nie przygotował propozycji zmiany przepisów.
W tym roku pracodawcom został już tylko miesiąc na udzielenie wolnego przysługującego za 2010 r. Firma może wysłać pracownika na zaległy urlop, nawet gdy nie wyraża on na to zgody. Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 24 stycznia 2006 r. (I PK 124/2005, M.P.Pr. 2006/3/119). Sędziowie podkreślili, że pracownik nie może zrzec się prawa do urlopu i nie może odmówić jego wykorzystania, gdy jest udzielony zgodnie z przepisami prawa pracy.