Osoby szkolące się za pieniądze z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki stracą status bezrobotnego i zasiłek, jeśli dobrowolnie nie zrzekną się stypendium szkoleniowego z UE.
Znowelizowana ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która obowiązuje od lutego tego roku, rozszerzyła definicję osoby bezrobotnej. Z rejestru powiatowego urzędu pracy wykluczy bezrobotnego samo objęcie go obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. Ma to wpływ na sytuację osób, które uczą się nowego zawodu lub podwyższają kwalifikacje w projektach z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (PO KL), a jednocześnie są zarejestrowane jako bezrobotni.
Dotychczas powiatowe urzędy pracy nie pozbawiały ich statusu, jeśli szkolenie odbywało się w miejscu zarejestrowania, a osoby te deklarowały gotowość podjęcia pracy w przypadku przedstawienia im oferty. Ryzyko wykluczenia występowało tylko, gdy bezrobotny otrzymał unijne stypendium szkoleniowe w miesięcznej wysokości wyższej niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ponieważ firmy szkoleniowe wypłacały im 4 zł za godzinę udziału w szkoleniu, większość kursantów mieściła się w tej kwocie.
– Od 1 lutego kluczem do wyłączenia z osoby rejestru bezrobotnych jest objęcie jej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego z tytułu np. pobierania stypendium szkoleniowego w projekcie PO KL. Jeżeli osoba nie będzie pobierała tego świadczenia, nie straci statusu bezrobotnego – tłumaczy Małgorzata Dąbrowska z WUP w Toruniu.
Ponieważ w większości unijnych projektów jest wypłacane stypendium szkoleniowe, jedynym sposobem na uniknięcie wyrejestrowania z PUP jest dobrowolne zrzeczenie się tego świadczenia. Potwierdzają to powiatowe urzędy pracy.
– Każdy, kto zgłosi nam udział w szkoleniu, utrzyma status bezrobotnego, jeśli złoży oświadczenie albo dostarczy zaświadczenie z instytucji szkoleniowej, że nie pobiera żadnych świadczeń – mówi Katarzyna Przyborowska z PUP w Szczecinie.
Realizatorzy szkoleń dofinansowanych przez UE zostali już zobowiązani, aby informować o tym kursantów.
– Nigdy jeszcze nie spotkaliśmy się z sytuacją, aby któryś z kursantów dobrowolnie zrezygnował ze stypendium. Jeżeli jednak ktoś się do nas zwróci z taką prośbą, to ją uwzględnimy – zapewnia Edyta Krzysztofowicz z firmy szkoleniowej General Projekt z Olsztyna.