Do czwartku partnerzy społeczni ocenią rządowy projekt zmian w OFE. Rada Ministrów ma się nim zająć 8 marca. Niektóre organizacje już przygotowały swoje opinie. Solidarność ostrzega przed niskimi emeryturami, a BCC przed destabilizacją finansów publicznych.

Zgodnie z harmonogramem konsultacji społecznych prowadzonych w ramach Komisji Trójstronnej do 24 lutego partnerzy społeczni mają przedstawić swoje opinie na temat rządowego projektu zmian w OFE.

BCC pisze w opinii przesłanej PAP w poniedziałek, że "jedynym realnym efektem osiąganym poprzez przeforsowanie proponowanych zmian będzie konwersja części długu jawnego na zobowiązania ukryte". Zdaniem organizacji konieczność rozwiązania problemu długu i deficytu zostaje odsunięta na przyszłe lata.

"Proponowana ustawa ma zatem także wpływ destabilizacyjny na finanse publiczne, bo przez pewien początkowy okres zmniejsza presję na dyscyplinę w wydatkach, ale w dalszych latach presję tę zwiększa" - uważa BCC.

Według organizacji zmiany nie prowadzą do realnego obniżenia całkowitych kosztów funkcjonowania systemu emerytalnego. Ich efektem będzie wzrost całkowitego zadłużenia państwa.

"Wzrost deficytu sektora finansów publicznych w latach 2007-2010 o 6 proc. PKB wynikał z innych powodów niż przyrost przepływów do OFE" - pisze BCC w swojej opinii. "Proponowane przez rząd rozwiązania nie są korzystne ani z punktu widzenia polskiej gospodarki, ani też sytuacji finansowej przyszłych emerytów" - dodano.

Stanowisko w sprawie projektu w poniedziałek przyjęło także Prezydium NSZZ "Solidarność".

"Proponowane przez rząd zmiany mają przede wszystkim poprawić sytuację finansów publicznych. Niestety nie uwzględniają one potrzeby zapewnienia ubezpieczonym objętym nowym systemem emerytalnym odpowiedniego poziomu świadczeń" - uważa cytowany w komunikacie członek prezydium Komisji Krajowej "S" Henryk Nakonieczny.

"Niejasne i skomplikowane zasady dziedziczenia pieniędzy zgromadzonych w ZUS"

Zdaniem związkowców "niejasne i skomplikowane" są proponowane przez rząd zasady dziedziczenia pieniędzy zgromadzonych w ZUS. Związkowcy domagają się wprowadzenia możliwości jednorazowej lub ratalnej wypłaty połowy środków zgromadzonych w części kapitałowej systemu ZUS.

Solidarność ma też zastrzeżenia do przewidzianego w projekcie mechanizmu waloryzacji składek ewidencjonowanych na subkoncie w ZUS. Związkowcy krytykują także brak propozycji obniżenia kosztów funkcjonowania OFE oraz zabezpieczenia środków gromadzonych w funduszach w okresie poprzedzającym przejście na emeryturę.

"Zmniejszenie wysokości składki przekazywanej do OFE może oznaczać początek procesu stopniowej likwidacji kapitałowego segmentu ubezpieczenia emerytalnego" - napisali.



Opinie pozostałych organizacji wchodzących w skład Komisji Trójstronnej mają być gotowe w najbliższych dniach. PKPP Lewiatan oraz Związek Rzemiosła Polskiego poinformowały, że ich stanowiska będą gotowe we wtorek, a Pracodawcy RP, że przygotują je w ciągu dwóch dni.

Forum Związków Zawodowych zapowiedziało, że ostateczne stanowisko zostanie zatwierdzone w środę. We wtorek opinię o projekcie ma przyjąć prezydium OPZZ - na ten dzień przewodniczący OPZZ Jan Guz i minister w kancelarii premiera Michał Boni zaplanowali wspólną konferencje prasową.

Na 2 marca jest zaplanowana ostateczna konferencja "uzgodnieniowa"

W ubiegłym tygodniu Boni poinformował, że na 2 marca jest zaplanowana ostateczna konferencja "uzgodnieniowa", podczas której rząd odniesie się do postulatów partnerów społecznych. 8 marca projekt ma rozpatrzeć Rada Ministrów. Boni zapowiedział, że poprosi parlament, by pracował nad projektem "maksymalnie szybko" - tak, aby ustawa mogła wejść w życie 1 maja.

Rząd chce ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu, dlatego zamiast 7,3-proc. składki emerytalnej do Otwartych Funduszy Emerytalnych ma trafić 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. będzie księgowane na kontach osobistych w ZUS. Od 2013 r. te proporcje zaczną się zmieniać. W 2017 r. do OFE przekazywane byłoby 3,5 proc., a 3,8 proc. na subkonto w ZUS-ie. Planowane jest też wprowadzenie ulg podatkowych dla osób dodatkowo oszczędzających na emerytury.