Przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Sławomir Piechota (PO) będzie namawiał posła PSL Franciszka Stefaniuka do wycofania zgłoszonych przez niego poprawek obniżających składki emerytalne do OFE z 7,3-proc. do 2,3 proc., bo są niekonstytucyjne.

Piechota powiedział w poniedziałek PAP, że do rozmów z PSL dojdzie przed wprowadzeniem do porządku obrad komisji poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektów nowelizacji czterech ustaw: o systemie ubezpieczeń społecznych, o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz o emeryturach pomostowych.

Biuro Analiz Sejmowych oceniło, że poprawki zgłoszone w imieniu klubu PSL przez Stefaniuka, zakładające obniżenie składek do OFE są niekonstytucyjne, bowiem zostały zgłoszone w drugim czytaniu do projektów ustaw dotyczących innych spraw. Według BAS poprawki posła są niezgodne z konstytucyjnymi zasadami stanowienia prawa (art. 118 ust. 1 w zw. z art. 119 ust. 1 i 2 Konstytucji).

"Będę namawiał wnioskodawców tych poprawek, by je wycofali, ponieważ są niekonstytucyjne. Opinia Biura Analiz Sejmowych nie pozostawia żadnych złudzeń" - podkreślił Piechota. "Ich determinacja zmalała, po negatywnej opinii BAS, liczę, więc, że rozwiążą ten problem" - dodał.

Pytany o termin omawiania poprawek w komisji powiedział, że nie będzie się spieszył z wprowadzaniem ich pod obrady komisji.

Pytany, co się stanie, jeśli wnioskodawcy mimo to nie będą chcieli wycofać poprawek, powiedział, że wtedy trzeba będzie je formalnie odrzucić podczas posiedzenia komisji.

Zmniejszenie składek do OFE proponuje też rząd

Drugie czytanie nowelizacji ustaw odbyło się na początku lutego w Sejmie. Omawiane zmiany nie dotyczyły jednak zasad przekazywania składek do OFE. Piechota wystąpił o opinię BAS, ponieważ uważał, że poprawki Stefaniuka wykraczały poza pierwotny projekt ustawy.

BAS napisało w opinii, którą PAP uzyskała w piątek w komisji polityki społecznej, że mimo "pozornie skromnego zakresu" zmiany prowadzą do "zasadniczego, wręcz ustrojowego przemodelowania systemu emerytalnego w Polsce". "Ograniczenie o ponad 2/3 składek na ubezpieczenie emerytalne odprowadzanych do OFE stanowi jedną z najpoważniejszych - o ile nie wręcz najpoważniejszą - zmianę systemu emerytalnego od jego reformy z 1998 r." - ocenia biuro.

Zmiany zaproponowane przez posła Stefaniuka "znacząco poszerzają projekt i to wprowadzając do niego zmianę o poważnym, niemal ustrojowym charakterze" - uważa BAS. W opinii Biura nie ulega wątpliwości, że "w świetle zarysowanego wcześniej konstytucyjnego standardu materii poprawek, jest to niedopuszczalne", zwłaszcza biorąc po uwagę późny etap sejmowych prac legislacyjnych, podczas których zmiany zostały zgłoszone.

Zmniejszenie składek do OFE proponuje też rząd. Zamiast 7,3-proc. składki do OFE ma trafiać 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. będzie księgowane na indywidualnych kontach w ZUS. Rząd chce zmienić system emerytalny, by ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu.