W marcu 9,6 mln osób otrzymujących świadczenia emerytalno-rentowe otrzyma wynoszącą 3,1 proc. podwyżkę. Przeciętna emerytura z ZUS, która wynosi 1724 zł, wzrośnie o prawie 54 zł brutto.
Główny Urząd Statystyczny ogłosił już dane potrzebne do obliczenia tegorocznego wskaźnika waloryzacji. A to właśnie on decyduje o wysokości marcowej podwyżki świadczeń, które otrzymują nie tylko świadczeniobiorcy ZUS, ale także osoby, które pobierają świadczenia z innych systemów emerytalno-rentowych. W sumie ponad 9,6 mln osób.
Wysokość i częstotliwość podwyższania wszystkich świadczeń objętych waloryzacją zależy bowiem od tego, w jaki sposób są podwyższane emerytury i renty wypłacane przez ZUS. Podwyżki świadczeń innych grup zawodowych (np. rolników otrzymujących świadczenia z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego) i innych świadczeniobiorców (np. osób otrzymujących zasiłki przedemerytalne czy renty socjalne) zależą bowiem od sposobu podwyższania tych, które wypłaca ZUS.

To jest tylko część artykułu. W pełnej wersji dowiesz się więcej na temat:

Jak samemu policzyć podwyżkę

Kto otrzyma marcową podwyżkę

Skąd pochodzi wskaźnik na podstawie którego obliczana jest waloryzacja

Jaka będzie tegoroczna podwyżka świadczeń

O ile wzrosną dodatki do świadczeń

Zobacz pełną treść artykułu w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: O ile wzrosną emerytury i renty od marca tego roku.