Rząd chce zachęcić ubezpieczonych, aby dodatkowo oszczędzali na starość. W tym celu wprowadza – i to już od kwietnia tego roku – ulgę w PIT w zamian za odkładanie pieniędzy na specjalnym koncie.
Specjalne konto, na którym będzie można odkładać pieniądze na starość i w zamian za to zyskiwać prawo ulgi w PIT, będzie się nazywać indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Będzie je można zakładać, podobnie jak teraz indywidualne konto emerytalne (IKE), w:
● funduszu inwestycyjnym,
● biurze maklerskim,
banku,
● firmie ubezpieczeniowej.
Ponadto, co jest nowością, będzie też można założyć IKZE w otwartym funduszu emerytalnym. Rząd zastrzega, że prawo do odliczania wpłat do IKZE od PIT będą mieć wyłącznie osoby, które będą mieć jedno takie konto. Co więcej, jeśli ktoś chce założyć IKZE w OFE, musi to zrobić z tym funduszem, z którym ma podpisaną umowę na oszczędzanie w II filarze. Osoba, która będzie chciała założyć IKZE, będzie musiała przed podpisaniem umowy o jej prowadzenie złożyć oświadczenie, że:
● nie gromadzi środków na IKZE w innej instytucji,
● prześle na IKZE przez siebie założone pieniądze, które gromadzi w innym IKZE, łącznie z podaniem nazwy instytucji, w której dotychczas oszczędzała.
Przed złożeniem takiego oświadczenia instytucja finansowa, która będzie je odbierać, pouczy ubezpieczonego, że w przypadku podania nieprawdy lub jej zatajenia podlega odpowiedzialności przewidzianej w kodeksie karnym skarbowym oraz że jeśli będzie gromadzić pieniądze na więcej niż jednym IKZE, podatkiem zostaną objęte wszystkie IKZE. W takiej sytuacji oszczędzający nie będzie więc mógł w ogóle odliczyć od podatku jakiejkolwiek wpłaty na swój rachunek emerytalny.

Ile można wpłacić

Nie będzie można odliczyć od podatku wszystkich wpłat dokonywanych do IKZE. Rząd planuje wprowadzić tu dwa limity.
Pierwszy będzie dotyczyć tego, jaki procent pensji będzie można wpłacić na to konto. Docelowo wpłaty te nie będą mogły być wyższe niż 4 proc. tzw. podstawy wymiaru składki (w latach 2012 – 2014 – 2 proc., a w latach 2015 – 2016 – 3 proc.) na ubezpieczenie emerytalne, ustalonej dla oszczędzającego za poprzedni rok. W praktyce tą podstawą jest:
● dla pracowników najczęściej ich pensja brutto (choć istnieją wyjątki – na przykład dla osoby przebywającej na urlopie wychowawczym tą podstawą jest obecnie płaca minimalna, a będzie nią 60 proc. średniej pensji),
● dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – co najmniej 60 proc. średniej pensji, lub dla tych, którzy korzystają z dwuletniej ulgi na ZUS – 30 proc. minimalnej płacy
Drugie ograniczenie dotyczy maksymalnego limitu tych pensji. Wpłaty będzie można dokonywać do wysokości 2 proc., 3 proc. i 4 proc. tzw. rocznego limitu na ZUS (ile wynosi patrz ramka nr 8). Jest to kwota, powyżej której nie są odprowadzane składki do ZUS i OFE – wynosi ona 30 średnich pensji rocznie. W 2011 roku jest to kwota 100 770 zł. W 2011 roku, ponieważ będzie obowiązywać 2-proc. limit wpłat, będzie więc można wpłacić do IKZE – 2015,4 zł.
Ubezpieczony będzie więc mógł wpłacać do IKZE 4 proc. swojej pensji, ale nie więcej niż kwotę ustaloną co roku jako 4 proc. od limitu. Innymi słowy ktoś, kto zarabia rocznie 60 średnich pensji, będzie mógł wpłacić do IKZE nie więcej niż 4 proc. od 30 średnich pensji. To ograniczenie zostało wprowadzone dla osób bardzo dobrze zarabiających.
Jednak z drugiej strony rząd chce zachęcić do wyższych wpłat te osoby, których pensje albo podstawy wymiaru składek są na tyle niskie, że mimo iż wpłacą 4 proc. od tych kwot, wciąż będzie im daleko do osiągnięcia dopuszczalnej kwoty rocznej (liczonej jako 4 proc. od 30 pensji). Takie osoby, jeśli kwota ich wpłat do IKZE nie będzie przekraczać 4 proc. z 12 minimalnych pensji, będą mogły dokonać dodatkowej wpłaty do tej wysokości (czyli 4 proc. z 12 minimalnych pensji). Na obecne warunki jest to kwota 665,28 zł ((12 x 1386 zł) x 4 proc.).

Kiedy wypłata

Wypłata środków z IKZE będzie następować na wniosek oszczędzającego, który:
● ukończył 60 lat (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna),
● oszczędzał w IKZE co najmniej 5 lat.
Oznacza to, że o wypłatę z IKZE będą mogły się ubiegać osoby, które ukończą wiek emerytalny i wcześniej oszczędzały na tym rachunku przez minimum pięć lat. To ważne zastrzeżenie, bo osoba, która zdecyduje się na otwarcie takiego rachunku, musi się liczyć z tym, że zamrozi swoje pieniądze na długi okres.
Wypłata z IKZE też nie będzie dowolna, ale ma się odbyć w formie:
● dożywotniej emerytury,
● comiesięcznych rat rozłożonych na 10 lat,
● jednorazowej wypłaty – ta forma będzie się jednak wiązała z dopisaniem całej tej kwoty do podstawy wymiaru podatku dochodowego. Innymi słowy od jednorazowej wypłaty trzeba będzie zapłacić PIT.
PRZYKŁAD
Wyższy limit dla samozatrudnionego opłacającego niższe składki na ZUS
Osoba prowadzi działalność gospodarczą z dwuletnią ulgą na ZUS. Podstawa naliczania jej składek na emeryturę i rentę wynosi 30 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli za cały rok 2011 jest to zaledwie 4989,6 zł (415,8 zł x 12 miesięcy). Osoba taka, biorąc pod uwagę limit 4 proc. od podstawy, mogłaby więc do IKZE odprowadzić zaledwie 199,6 zł (4989,6 zł x 4 proc.). To właśnie między innymi dla niej istnieje przepis, który umożliwi jej wpłatę od wyższej kwoty, odpowiadającej 4 proc. od 12 minimalnych płac. Tak zawyżona podstawa podskoczy więc do kwoty 16 632 zł (12 x 1386 zł). Od tej kwoty będzie liczony górny limit wpłaty do IKZE dla tej osoby. Wyniesie on 665,28 zł (16 632 zł x 4 proc.). Będzie ona więc mogła wpłacić na swoje IKZE ponad 465 zł (665,28 zł – 199,6 zł). Podobnie będzie dla osób, które na przykład pracowały tylko kilka miesięcy w roku, albo dla tych, które prowadziły firmę, ale w trakcie roku zawieszały działalność.
Pieniądze z IKZE będą dziedziczone
Osoba, która założy IKZE, będzie mogła wskazać, kogo na wypadek swojej śmierci wskazuje do odebrania pieniędzy. Zasady będą tu bardzo liberalne. Nie będzie więc działać, tak jak ma to miejsce w przypadku OFE, zasada, że najpierw do pieniędzy ma prawo małżonek, jeśli zmarły miał z nim wspólnotę majątkową. Pieniądze z IKZE w całości trafią do osób uposażonych. Będą wypłacone w gotówce – albo jednorazowo, albo w ratach (w zależności od tego, jak będzie sobie życzył beneficjent albo zmarła osoba oszczędzająca w na IKZE). W przypadku gdy w grę będzie wchodzić wypłata ratalna, będzie ona następować przez co najmniej 10 lat.
Wypłata jednorazowa zostanie dokonana nie dłużej niż w ciągu 14 dni od daty:
● złożenia przez osobę uposażoną wniosku o jej dokonanie wraz z aktem zgonu oszczędzającego na IKZE i dokumentu stwierdzającego tożsamość osoby uposażonej albo
● złożenia prawomocnego postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku i zgodnego oświadczenia wszystkich spadkobierców o sposobie podziału środków zgromadzonych przez oszczędzającego. Będzie też brane pod uwagę prawomocne postanowienie sądu o dziale spadku.
Ważne!
Osoby, które osiągają bardzo niskie dochody, będą mogły wpłacić do IKZE więcej pieniędzy, niż wynika to z ich przychodu