Do końca kwietnia minister Michał Boni ma przygotować projekt ustawy reformujący emerytury służb mundurowych. Mają później przechodzić na emeryturę.
Przedstawiciele rządu i związki zawodowe służb mundurowych 2 marca ponownie spotkają się, aby dyskutować o zmianach w emeryturach.
Wczorajsze spotkanie zakończyło się powołaniem sześciu podzespołów, między innymi do stażu pracy uprawniającego do świadczenia emerytalnego, wieku emerytalnego, sytuacji żołnierzy zatrudnionych na kontraktach w wojsku.
Będzie także zespół dotyczący wskaźnika wzrostu emerytury za każdy rok służby ponad limit stażu oraz podstawy wymiaru emerytury i specjalnych dodatków oraz uprawnień w służbach mundurowych.
– Rząd nie stawiał warunków brzegowych, na jakich zasadach mają być przyznawane nowe emerytury – mówi Antoni Duda, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.
Pisaliśmy o nich wczoraj. Rząd proponuje, aby policjanci i żołnierze dłużej niż obecnie pracowali i później przechodzili na emeryturę. Mogliby oni otrzymywać świadczenie najwcześniej po ukończeniu 50 lub 55 lat i po przepracowaniu 20 lub 25 lat. Obecnie mundurowi mogą bez względu na wiek odchodzić na emeryturę po 15 latach służby.