Cechą umowy o pracę jest osobiste jej wykonywanie. Pracownik, który narusza tę zasadę, naraża się na zwolnienie z pracy.
Dla ustalenia, czy mamy do czynienia z umową o pracę, istotne jest wskazanie jej najbardziej charakterystycznych cech, odróżniających ją od innych stosunków prawnych, zwłaszcza tych, które także budują relacje związane z zatrudnianiem.
Niewątpliwie obok odpłatności pracy, podporządkowania pracownika w procesie wykonywania pracy, trwałości wzajemnych zobowiązań, ryzyka powodzenia działalności gospodarczej ponoszonego przez pracodawcę cechą zasadniczą jest konieczność osobistego świadczenia pracy.
W wyroku z 28 października 1998 r. (I PKN 416/98, OSNAPiUS z 1999 r. nr 24, poz. 775) SN jednoznacznie i kategorycznie stwierdził, że brak bezwzględnego obowiązku osobistego świadczenia pracy wyklucza możliwość zakwalifikowania stosunku jako umowy o pracę. Ta cecha umowy o pracę nie może być modyfikowana przez strony stosunku pracy nawet przy uwzględnieniu ich znacznej swobody w kształtowaniu treści umowy.
W wyroku z 2 grudnia 1998 r. SN (I PKN 458/98, OSNAPiUS z 2000 r. nr 3, poz. 94) wyjaśnił też, że możliwa przy umowach typu zlecenia klauzula wykonywania usług przez osobę trzecią – zastępcę (art. 738 par. 1 w związku z art. 750 k.c.) jest niedopuszczalna w umowie o pracę (art. 22 par. 1 k.p.).
Zatrudniając pracownika, firma ma wiele obowiązków (dotyczących np. zapewniania warunków bhp, określonego czasu pracy i wypoczynku), których wykonanie nadaje działaniu pracodawcy cech legalności. Podwładny, który bez wiedzy pracodawcy kieruje do wykonania pracy w swoim zastępstwie inną osobę, narusza jeden z podstawowych obowiązków pracowniczych i daje tym samym podstawę do rozwiązania umowy o pracę, w skrajnym przypadku nawet w trybie dyscyplinarnym.
PRZYKŁAD
Pracownik nie może posłużyć się inną osobą przy świadczeniu pracy
Pracownik zatrudniony jako kierowca nie powiadomił firmy o swojej chorobie, ale poprosił swojego brata o chwilowe zastępstwo. Osoba ta, wioząc towar należący do pracodawcy, uczestniczyła w kolizji drogowej. Wówczas dopiero okazało się, że kierowca nie jest pracownikiem właściciela samochodu. Pracodawca wypowiedział pracownikowi umowę o pracę, argumentując decyzję utratą zaufania.
Pracownik nie będzie miał szans w sądzie na skuteczne odwołanie się od wypowiedzenia umowy o zwolnieniu, gdyż naruszenie przez niego podstawowego obowiązku osobistego świadczenia pracy jest oczywiste.
PODSTAWA PRAWNA
Art. 22 ustawy z 26 czerwca 1974 – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).