Obywatele państw ze Wschodu, między innymi Ukraińcy, będą mogli pracować w Polsce przez sześć miesięcy bez zezwolenia na pracę.
Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, podpisała nowelizację rozporządzenia w sprawie zatrudniania cudzoziemców spoza UE. Tym samym pracodawcom ma być łatwiej występować o zezwolenia na pracę dla Ukraińców, Białorusinów, Rosjan, Gruzinów i Mołdawian. Jak ustaliliśmy, nowe przepisy już zostały skierowane do druku w Dzienniku Ustaw. Mają wejść w życie z dniem ogłoszenia. Będzie to najpóźniej pod koniec przyszłego tygodnia.
– W środę lub czwartek nowe rozporządzenie ukaże się w Dzienniku Ustaw – zapewnia Jarosław Deminet, dyrektor departamentu Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego.
Zgodnie z rozporządzeniem przedsiębiorca albo osoba fizyczna, która chce, aby u niej pracował cudzoziemiec zza wschodniej granicy, musi jedynie zarejestrować (bezpłatnie) w powiatowym urzędzie pracy (PUP) oświadczenie o zamiarze powierzenia mu pracy. Na podstawie takiego oświadczenia cudzoziemiec może się ubiegać w konsulacie polskim o wizę pracowniczą. Mając wizę i oświadczenie, może przyjechać do Polski i pracować przez pół roku.
Wprowadzane stopniowo od 2006 roku ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców ze Wschodu spowodowały, że liczba takich oświadczeń stale rośnie. Z danych resortu pracy wynika, że w II połowie 2007 r. polskie firmy złożyły ich 23 tys., w 2008 roku – 156 tys., a w 2009 r. – 189 tys. Tylko w I połowie 2010 roku takich oświadczeń było 119,6 tys. Ponad 90 proc. z nich dotyczy Ukraińców. Pracują oni głównie w rolnictwie, ogrodnictwie i wykonują z reguły proste prace budowlane.