W przyszłym roku wysokość ekwiwalentu za niewykorzystany urlop będzie zależeć od tego, jak firma ustali rozkład czasu pracy poszczególnych podwładnych.
Pracownicy, którzy mają wolne poniedziałki, otrzymają w przyszłym roku niższy ekwiwalent za niewykorzystany urlop niż ci, którzy mają wolne soboty. Taki skutek wywoła ustawa z 24 września 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 224, poz. 1459). Wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r.
Wysokość ekwiwalentu jest uzależniona m.in. od liczby dni wolnych z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy. A ta może się zmienić, bo nowe przepisy przewidują, że firmy nie muszą już oddawać pracownikom wolnego w innym terminie jeśli w taki dzień wolny wypadnie święto. Pracodawcy mogą tak zaplanować czas pracy podwładnych, aby święta jak najczęściej przypadały w ich dni wolne od pracy.
– Wtedy firmy będą musiały w ciągu roku zapewnić pracownikom mniej dni wolnych z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy – mówi Michał Dobrzański, prawnik z firmy doradczej Raczek Dobrzański.
Na przykład osobie, która w 2011 r. ma wolne soboty, firma powinna udzielić 52 dni wolnych z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy. Natomiast podwładny, który nie pracuje w poniedziałki, powinien otrzymać tylko 50 takich dni. Wpłynie to na wysokość ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Aby ustalić jego wysokość, trzeba obliczyć współczynnik, przez który dzieli się wynagrodzenie otrzymywane przez pracownika (aby otrzymać stawkę dzienną ekwiwalentu).
Współczynnik taki ustala się, odejmując od liczby dni w danym roku kalendarzowym łączną liczbę przypadających w tym roku niedziel i świąt oraz dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy (w pięciodniowym tygodniu pracy), a otrzymany wynik dzieli się przez 12. W przypadku osób, które mają wolne soboty w przyszłym roku, od 365 dni odejmujemy 52 dni (niedziele), 9 dni (święta wolne od pracy nieprzypadające w niedzielę) oraz 52 dni (wolne z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy). Otrzymany wynik (252 dni pracujących w roku) dzielimy przez 12. Współczynnik wynosi więc 21. Jeśli wynagrodzenie służące jako podstawa obliczania ekwiwalentu wynosi np. 4 tys. zł, ekwiwalent za jeden dzień niewykorzystanego urlopu wyniesie 190,48 zł i 1904,80 zł za 10 dni niewykorzystanego urlopu (4 tys. / 21 = 190,48 zł).
W przypadku osób, które mają wolne poniedziałki, ekwiwalent za jeden dzień urlopu wyniesie natomiast 188,95 (i 1889,50 za 10 dni niewykorzystanego urlopu), bo ich współczynnik urlopowy to 21,17. Jest on wyższy, bo tym podwładnym przysługuje 50 (a nie 52) dni wolne z tytułu pieciodniowego tygodnia pracy.
Pracownicy mają prawo do ekwiwalentu w razie niewykorzystania przysługującego im urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania stosunku pracy.