Począwszy od 2011 r. święto Trzech Króli będzie dniem wolnym od pracy. Związkowcy i pracodawcy zapowiadają skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Wbrew apelom związków zawodowych i organizacji pracodawców Bronisław Komorowski, prezydent RP, podpisał ustawę ustanawiającą święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Wszystko wskazuje, że trafi ona teraz do Trybunału Konstytucyjnego. Złożenie wniosków do TK zapowiedziały PKPP Lewiatan oraz NSZZ „Solidarność”.
– Ustawa odbiera pracownikom ważne uprawnienia. Mamy nadzieję, że trybunał uważnie jej się przyjrzy – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.
Nowe przepisy przewidują bowiem, że od przyszłego roku pracodawcy nie będą musieli zwracać pracownikom wolnego w innym terminie, jeśli święto wypadnie w ich dzień wolny od pracy (najczęściej jest to sobota). W rezultacie zatrudnionym na tych samych stanowiskach i za takim samym wynagrodzeniem może przysługiwać różna liczba dni wolnych od pracy. Niektórzy z nich mogą pracować dłużej od innych, ale nie zarobią więcej. Zdaniem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (które było przeciwne przyjęciu ustawy) może to prowadzić do nierównego traktowania pracowników.
Z kolei pracodawcy argumentują swój sprzeciw względami ekonomicznymi.
– Nasz wniosek do TK zostanie poparty ekspertyzą przygotowaną przez Katedrę Prawa Wyznaniowego Uniwersytetu Warszawskiego – mówi Grażyna Spytek-Bandurska, wicedyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy PKPP Lewiatan.
Podkreśla, że polskich firm i rodzin nie stać na dłuższe świętowanie. Zdaniem PKPP kolejny dzień świąteczny obniży roczną sprzedaż dóbr i usług przedsiębiorstw o ponad 4,2 mld zł. Dodatkowo pracownicy mogą łączyć święta Bożego Narodzenia z Nowym Rokiem i świętem Trzech Króli i korzystać z najdłuższego w roku długiego weekendu.