Pieniądze zaoszczędzone po 10-proc. redukcji zatrudnienia zostaną w urzędach. Będą wydane na podwyżki dla urzędników. Rząd rekompensuje w ten sposób zamrożenie ich płac na 2011 rok.
Wstrzymanie przyszłorocznych podwyżek w urzędach przewiduje projekt ustawy okołobudżetowej, którego drugie czytanie odbyło się wczoraj w Sejmie. Również w najbliższych dniach trafi do Sejmu przyjęta przez rząd ustawa o redukcji zatrudnienia w administracji. Zakłada ona, że w urzędach trzeba zwolnić co najmniej 10 proc. pracowników.
Jak ustaliliśmy, urzędnicy nie będą musieli zwracać do budżetu zaoszczędzonych na zwolnieniach pieniędzy. W efekcie szefowie otrzymają z budżetu na fundusz płac tyle samo co obecnie – mimo że będzie mniej urzędników. Z szacunków rządu wynika, że w 2011 roku oszczędności z redukcji wyniosą 0,43 mld zł, a w kolejnych latach aż 1,4 mld zł.
Za takim rozwiązaniem opowiadał się Michał Boni, minister w kancelarii premiera. Zaoszczędzone pieniądze mają być przeznaczone m.in. na podwyżki dla najlepszych urzędników. Eksperci obawiają się jednak, że zostaną zmarnowane.
– Dla dyrektorów generalnych najważniejszy jest święty spokój, więc przyznają podwyżki wszystkim urzędnikom po równo, nie biorąc pod uwagę ich kwalifikacji i efektywności pracy – mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
Podkreśla, że rząd powinien opracować wytyczne, w jaki sposób zaoszczędzone pieniądze mają być wykorzystane w urzędach. Dyrektorzy generalni powinni być też rozliczani z efektywności zarządzania.
Średnia pensja w służbie cywilnej wynosi 4414 zł.
Harmonogram zwolnień w urzędach
Kierownik urzędu musi do:
● 31 stycznia 2011 r. poinformować premiera o stanie zatrudnienia
● 30 kwietnia 2011 r. uzasadnić, że urząd powinien być wyłączony z redukcji
● 31 grudnia 2011 r. zakończyć redukcje zatrudnienia
● 31 stycznia 2012 r. poinformować rząd o efektach redukcji
● 31 grudnia 2012 r. utrzymać stan zatrudnienia
● 31 stycznia 2013 r. przedstawić rządowi raport końcowy
Premier może do:
● 31 lipca 2011 r. określić w rozporządzeniu, które urzędy nie muszą zwalniać