Niemiecka chadecka minister pracy Ursula von der Leyen opowiedziała się w sobotę za zwiększeniem imigracji jako środkiem na grożący niedobór fachowej siły roboczej.

"Mamy jeszcze za małą imigrację ludzi wykwalifikowanych" - powiedziała von der Leyen w Poczdamie na ogólnoniemieckiej konferencji Junge Union - młodzieżowej przybudówki CDU/CSU.

Zdaniem minister, dyskusja na ten temat musi być prowadzona w sposób ofensywny, z przedstawieniem zalet selektywnej imigracji osób z kwalifikacjami. Jako kryteria przyjmowania służyć powinny wykształcenie, zawód i umiejętności językowe poszczególnych osób. Jednocześnie muszą one być zdolne do podjęcia w Niemczech samodzielnej egzystencji.

Jak podkreśliła von der Leyen, na całym świecie istnieje zapotrzebowanie na fachowe kadry. Tylko w ubiegłym roku do Niemiec przybyło 600 specjalistów. W kwestii tej - jej zdaniem - prezentować należy otwartość na świat. "Muszą otrzymać sygnał, że jesteśmy na nich otwarci" - dodała szefowa resortu pracy.