Część gmin czeka na rozpoczęcie nowego okresu świadczeniowego, aby powiadomić dłużnika, że został umieszczony w jednym z biur informacji gospodarczej.
Jednym z działań, które podejmują gminy w celu zmobilizowania dłużnika do spłacania swoich zaległości z tytułu niepłaconych alimentów, jest wpisywanie ich na listy dłużników prowadzone przez ogólnopolskie biura informacji gospodarczej. Aby dłużnik została na nie wpisany, jego zaległości muszą przekraczać sześć miesięcy.
Dodatkowo od czerwca gminy mają obowiązek powiadamiania dłużnika o takim wpisie.
– Nie wysyłaliśmy do tych osób specjalnych pism informacyjnych, bo spowodowałoby to zbyt duże koszty – mówi Monika Waluśkiewicz, kierownik działu świadczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chorzowie.
Dodaje jednak, że część dłużników, która stawiła się np. na wywiad, podpisywała dodatkowe oświadczenie, że została poinformowana o podjęciu takiego działania przez gminę. Również resort pracy wskazuje, że gmina może przyjąć taką formę powiadomienia. Takie działanie musi jednak znaleźć potwierdzenie w dokumencie, który potem zostanie umieszczony w aktach sprawy.
Niektóre gminy czekają z powiadomieniem dłużnika o wpisie na liście dłużników do 1 października. Wtedy rozpocznie się nowy okres świadczeniowy, w którym będzie wypłacana pomoc z Funduszu Alimentacyjnego.
– Decyzję o przyznaniu świadczenia przekazujemy zarówno osobie uprawnionej do jego otrzymywania, jak i samemu dłużnikowi – mówi Anna Kwaśniewska, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Koninie.
Dodaje, że wtedy w pouczeniu do tej decyzji zawarty jest punkt odnoszący się właśnie do wpisywania na listę dłużników.