Są jeszcze wolne miejsca dla absolwentów uczelni i pracujących specjalistów, którzy chcą uczyć w szkołach zawodowych.
Od października 12 uczelni uruchamia nowy typ studiów podyplomowych przygotowujących do pracy w zawodzie nauczyciela przedmiotów zawodowych. Na studia są przyjmowane osoby z tytułem inżyniera, magistra lub licencjata z tych dziedzin, w których prowadzone jest kształcenie zawodowe. Połowa miejsc jest przeznaczona dla absolwentów, pozostałe dla osób czynnych zawodowo, które mają przygotowanie merytoryczne, a chcą zdobyć kwalifikacje pedagogiczne. Co najmniej 150 godzin nauki słuchacze spędzą na stażach w szkołach zawodowych. Uczelnie musiały przeprowadzić diagnozę potrzeb i nawiązać współpracę ze szkołami zawodowymi.
– Pracę w szkołach zawodowych chcą podjąć m.in. pracownicy pomocy społecznej, absolwenci zarządzania, ekonomiści, informatycy czy technicy usług kosmetycznych. Wielu z nich nie pracuje w wyuczonym zawodzie – mówi Anna Gaweł z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Studia są bezpłatne, ponieważ współfinansuje je Europejski Fundusz Społeczny. Są jeszcze wolne miejsca, m.in. dla logistyków i mechaników w Wyższej Szkole Ekonomiczno-Humanistycznej w Skierniewicach, a także dla m.in. specjalistów informatyki i transportu w Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach. Pełen wykaz uczelni, które otrzymały unijną dotację na uruchomienie nowego typu studiów, znajduje się na stronie:

www.efs.men.gov.pl.