Oświatowe związki zawodowe sprzeciwiają się pracy nauczycieli w czasie dodatkowych dni wolnych w szkołach.
Takie m.in. zamiany przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego (Dz.U. nr 46, poz. 432 z późn. zm.). Jego konsultacje potrwają dwa tygodnie.
Zgodnie z nim dyrektor szkoły po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, rady szkoły, rady rodziców i samorządu uczniowskiego będzie mógł podjąć decyzję o wolnym dniu od nauki. W szkołach podstawowych i zasadniczych będzie sześć takich dni, w gimnazjach osiem, a w pozostałych – 10. Mogą one być wykorzystane w czasie świąt, które nie są świętami państwowymi, lub w trackie egzaminów maturalnych. W tym czasie jednak dyrektor szkoły będzie musiał zapewnić uczniom opiekę.
– Jeśli dyrektorzy mają mieć większą swobodę w określaniu dni wolnych, to ministerstwo nie powinno w rozporządzeniu sugerować, kiedy powinni z nich skorzystać – wskazuje Marek Pleśniar, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Podkreśla, że dyrektor szkoły powinien mieć więcej czasu niż do 30 września na powiadomienie rodziców o dodatkowych dniach wolnych.