Rząd nie podjął jeszcze decyzji o podwyższeniu kryterium dochodowego w pomocy społecznej. Resort pracy zgodził się jednak na podwyższenie progów w trakcie prac komisji trójstronnej. Wyższe kryterium będzie kosztować w przyszłym roku budżet prawie 570 mln zł.
W tym tygodniu rząd ma zająć się uchwałą komisji trójstronnej (KT) z 24 czerwca 2010 roku w sprawie weryfikacji kwot kryteriów dochodowych w pomocy społecznej. Przewiduje ona podwyższenie ich wysokości z 351 zł do 415 zł dla rodzin oraz z 477 zł do 546 zł dla osób samotnych. Uchwałą zajmował się już Komitet Stały Rady Ministrów, ale nie doszło w tej sprawie do porozumienia. Jak informuje Magdalena Kobos z Ministerstwa Finansów, cały czas są analizowane skutki finansowe tej podwyżki. Brakiem decyzji rządu są zdziwieni partnerzy społeczni. Tym bardziej że podwyższone progi mają obowiązywać od 1 października. A to wymaga od rządu wydania w tej sprawie rozporządzenia.

Uchwała na papierze

– Podczas obrad komisji w czerwcu propozycja podwyżki została zaakceptowana przez stronę rządową – mówi Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Uchwała KT to efekt informacji podanych przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) o wysokości minimum egzystencji w 2009 roku. Oznacza ono taki poziom dochodów osiąganych przez osobę lub rodzinę, które zapewniają jej zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Z obliczeń IPiSS wynika, że wysokość minimum egzystencji dla wszystkich typów rodzin jest niższa niż kryterium dochodowe.
– W ubiegłym roku, kiedy przypadał czas weryfikacji, kryteria zostały zamrożone, dlatego tegoroczny kompromis powinien być przez rząd respektowany – uważa Jan Klimek ze Związku Rzemiosła Polskiego.

Wyższe koszty dla gmin

Szacunki resortu pracy wskazują, że podwyższenie od października kryteriów dochodowych oraz wysokości niektórych świadczeń, które są związane z wysokością kryteriów, będzie kosztować budżet w tym roku dodatkowe 142,4 mln zł. W 2011 r. będzie to 569,5 mln zł. Więcej na świadczenia będą też przeznaczać samorządy, bo część z nich, np. zasiłki celowes, usługi opiekuńcze, świadczenia dla rodzin zastępczych, nie jest dotowana z budżetu.
– Propozycja zawarta w uchwale nie jest wcale wysoką podwyżką i nie wpłynie na znaczne zwiększenie liczby korzystających z pomocy osób, a raczej pozwoli powrócić do poziomu z 2007 roku – tłumaczy Piotr Zajączkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Świdniku.
Resort pracy wylicza, że liczba wypłacanych zasiłków stałych wzrośnie o 5 proc., najbardziej zwiększy się liczba osób z zasiłkiem okresowym z 459,5 tys. osób do 574,7 tys. osób. Jest to związane ze wzrostem bezrobocia, a właśnie osobom bez pracy jest najczęściej przyznawany zasiłek okresowy.

Specjalne zasiłki

Na konieczność podwyższenia kryterium dochodowego wskazują także gminy.
– To, że mniej osób korzysta z zasiłków, nie oznacza wcale, że poprawiła się ich sytuacja materialna. Chodzi o to, że tak niskie kryterium nie pozwala przyznać im pomocy – tłumaczy Ewa Kamińska, wicedyrektor MOPS w Brodnicy.
Joanna Kowalewska-Kuklińska, kierownik MOPS w Kolnie, dodaje, że kryteria nie są waloryzowane od 2006 roku, w tym czasie rosły zaś koszty utrzymania i ceny żywności.
– Staramy się pomagać takim osobom, które nie mają środków na zakup leków, przyznając w wyjątkowych sytuacjach zasiłki celowe – mówi Ewa Kamińska.
Zasiłki te są jednorazowe niezależne od osiąganych dochodów. Ponieważ są finansowane ze środków własnych gmin, ich liczba jest uzależniona od ich możliwości finansowych.