Świadczenia pielęgnacyjnego nie można przyznać, gdy osoba wymagająca opieki ma współmałżonka. Sądy administracyjne uchylają odmowne decyzje gmin i nakazują wypłatę świadczeń.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował się na wydanie tzw. postanowienia sygnalizacyjnego, po umorzeniu postępowania w sprawie pytania prawnego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z Bydgoszczy (sygn. akt P 38/09), które nie spełniało wymagań formalnych. Pytanie to dotyczyło właśnie zgodności z konstytucją przepisu uniemożliwiającego przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekuna osoby, która posiada małżonka.
– Taka sygnalizacja nie stwierdza niekonstytucyjności przepisu, ale wskazuje na potrzebę podjęcia przez ustawodawcę pilnych działań, które wprowadzą spójne i jednoznaczne przepisy – mówi Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista.

Niejasna alimentacja

Problem ze świadczeniem pielęgnacyjnym dla współmałżonka trwa od poprzedniego wyroku TK z 18 lipca 2008 roku (Sygn. akt P 27/07). Uznał on za niezgodny z konstytucją przepis, który pozwalał przyznać świadczenie osobie obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym, która rezygnuje z zatrudnienia, aby sprawować opiekę wyłącznie nad niepełnosprawnym dzieckiem będącym członkiem rodziny.
Nowelizacja ustawy z 28 listopada 2003 roku o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 139, poz. 992 z późn. zm.) rozszerzyła krąg uprawnionych do pomocy osób. Jednak w ustawie pozostał art. 17 ust. 5 pkt 2a, który mówi, że świadczenie nie przysługuje, gdy osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim. Resort pracy tłumaczy, że kodeks rodzinny i opiekuńczy nie określa jednoznacznie, czy obowiązek alimentacji występuje między małżonkami.
Wskazuje też, że kolejne rozszerzenie uprawnionych osób spowoduje podwojenie wydatków na wypłatę tych świadczeń. Tym bardziej że od stycznia tego roku nie obowiązuje już kryterium dochodowe uprawniające do tego świadczenia. Dlatego też resort nie popiera przygotowanego przez Rządowe Centrum Legislacji projektu zmian w ustawie o w tej sprawie.
– Warto jednak wziąć pod uwagę, że opieka instytucjonalna dla takiej osoby będzie droższa niż przyznanie świadczenia – uważa Sławomir Piechota, przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.

Sąd przyznaje wsparcie

– Dopóki nie zmieni się przepis w ustawie, mamy związane ręce i musimy wydawać decyzje zgodne z literą przepisów – mówi Anna Kwaśniewska, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Koninie.
Taki zapis w ustawie nie oznacza jednak, że droga do otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekunów osób zamężnych czy żonatych lub współmałżonków jest zamknięta. Część z nich odwołuje się od decyzji gminy.
– Tłumaczymy tym osobom, że warto złożyć wniosek, bo my wydamy decyzję odmowną, ale będzie ona stanowiła podstawę do odwołania – mówi Marzena Szuleta, kierownik biura świadczeń rodzinnych Urzędu Miasta w Kaliszu.
Sądy często orzekają na korzyść takich osób. Na przykład w czerwcu były dwa takie orzeczenia. W pierwszym z nich, wydanym 15 czerwca przez WSA w Łodzi (II SA/Łd 394/10), stwierdzono, że zastosowana przez organy administracyjne wykładania literalna ustawy o świadczeniach rodzinnych w kontekście orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie może być zaaprobowana, bo niweczy skutki tego orzeczenia w odniesieniu do osób pozostających w związku małżeńskim, nad którymi opiekę sprawują małżonkowie.
Podobny pogląd wyraził WSA w Rzeszowie w wyroku z 10 czerwca 2010 r. (II SA/Rz 272/10).