Firmy nie płacą składek do Funduszu Emerytur Pomostowych, bo ich pracownicy nie skorzystają ze zgromadzonych tam pieniędzy. W ten sposób obniżają swoje koszty.
O ponad 3 mln zł w ciągu ostatnich czterech miesięcy spadła kwota składek wpłaconych przez firmy do Funduszu Emerytur Pomostowych (FEP) za pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
– Początkowo firmy chętnie płaciły składki za pracowników, licząc, że w przyszłości będą oni mieli prawo do emerytur pomostowych. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z marca tego roku, który odebrał szansę na świadczenia młodym pracownikom, coraz więcej z nich wycofuje się z ich opłacania – mówi Bogdan Kubiak, członek prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt K 17/09) uznał bowiem, że prawo do emerytury pomostowej mają tylko pracownicy wykonujący prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 r. Według Janiny Czetowicz, przewodniczącej Związku Zawodowego Pracowników OZD Indykpol, firmy mają rację, że nie chcą ponosić dodatkowych kosztów.
– Opłacanie składek za młodych pracowników, którzy nie zaczęli pracy przed 1 stycznia 1999 roku, jest niezrozumiałe. Wykonują przecież takie same prace jak ich starsi koledzy, lecz będą musieli pracować do 65. roku życia – mówi Janina Czetowicz.
Ponadto przedsiębiorcy nie zgadzają się ze stanowiskiem resortu pracy, które nakazuje opłacanie składek do FEP pracownikom pracującym na 1/2 etatu.



– To związkowcy domagali się wprowadzenia takiego zabezpieczenia dla pracowników, aby firmy sztucznie nie dzieliły etatów. Składki te mają być przeznaczone na stworzenie systemu przekwalifikowania zawodowego dla osób bez prawa do emerytur pomostowych – wyjaśnia Agnieszka Chłoń-Domińczak, była wiceminister pracy i polityki społecznej.
Eksperci zwracają uwagę, że Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) może kontrolować listę stanowisk uprawniających do emerytur pomostowych. Według Danuty Rutkowskiej, rzecznika prasowego PIP, inspektorzy do końca maja tego roku wydali 118 decyzji nakazujących wpis do ewidencji pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze, 4 decyzje nakazujące korektę wpisu oraz 583 decyzje umarzające postępowanie. PIP ma także prawo do wykreślenia pracownika z ewidencji.
– I to jest właśnie powód zmniejszanie się wpływów ze składek – mówi Magdalena Janczewska, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Pracodawcy RP.
Zdaniem ekspertów liczba stanowisk uprawniających do emerytur pomostowych nie zmieniła się w firmach, w których przeprowadzono ocenę ryzyka. Tak na przykład jest w LOT, gdzie składki do FEP są płacone za 1245 osób, a średnia ich wysokość to 148 zł.
– Zmniejszenie wpływów ze składek nie zagrozi wypłatom emerytur pomostowych, które będą finansowane z budżetu państwa. Może tylko mieć negatywne konsekwencje dla samych firm, które nie płacąc składek, łamią prawo – dodaje Agnieszka Chłoń-Domińczak.