Przyznanie pracownikom podnoszącym kwalifikacje prawa do urlopu szkoleniowego z zachowaniem wynagrodzenia, to jeden z przepisów ustawy nowelizującej Kodeks pracy i ustawę o PIT. We wtorek podpisał ją p.o. prezydenta Bronisław Komorowski - poinformowała w środę jego kancelaria.

Nowelizacja Kodeksu pracy i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych została uchwalona przez Sejm 20 maja. Zakłada ona m.in., że pracodawca musi udzielić pracownikowi płatnego urlopu zarówno wtedy, gdy pracownik podejmuje naukę na zlecenie pracodawcy, jak i wtedy, gdy robi to z własnej inicjatywy. Po kursie czy szkoleniu, taki urlop wynosi 6 dni, po studiach zakończonych obroną pracy dyplomowej - 21 dni.

Jeżeli pracownik, który skorzystał z dofinansowania firmy na naukę zrezygnuje z pracy w trakcie jej odbywania lub do 3 lat od jej zakończenia, będzie musiał zwrócić pieniądze pracodawcy. Nie będzie to jednak dotyczyło np. sytuacji, w których pracownik odejdzie z zakładu ze względów rodzinnych albo wykonywana przez niego praca jest szkodliwa dla zdrowia.

Kwoty, które pracodawca przekaże pracownikowi na naukę (np. na dojazdy, zakup materiałów szkoleniowych) są wolne od podatku dochodowego, mimo że stanowią dochód pracownika. Pracodawca potrąci podatek jedynie od wynagrodzenia pracownika za czas urlopu szkoleniowego lub za dni wolne od pracy udzielone na naukę.

W myśl nowych przepisów pracodawca będzie podpisywał z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe umowę określającą ich wzajemne prawa i obowiązki.