Zdaniem minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej reforma nauki, która wejdzie w życie z nowym rokiem akademickim oznacza m.in., że młodzi naukowcy będę mieli zagwarantowane finansowanie projektów naukowych.

W ocenie minister Kudryckiej konkursy na finansowanie badań będą bardziej obiektywne i przejrzyste.

20 maja wykonujący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podpisał 6 ustaw reformujących system nauki w Polsce. Pakiet ustaw naukowych zakłada m.in. powstanie Narodowego Centrum Nauki z siedzibą w Krakowie, które ma decydować o rozdziale publicznych środków na badania podstawowe. Na specjalne wsparcie mogą liczyć młodzi naukowcy.

"Oznacza to, że młodzi naukowcy będą mieli gwarantowane finansowanie projektów naukowych, bowiem rezerwujemy minimum 20 proc. funduszy na badania, tak aby były skierowane do młodych naukowców. Będą bardzo obiektywnie i transparentnie przeprowadzana konkursy na finansowanie badań, a w dodatku minister przekazał uprawnienia do realizacji tych konkursów dwóm niezależnym agencjom" - powiedziała w Łodzi PAP Kudrycka. Obecnie ministerstwo przygotowuje prawie 60 rozporządzeń wprowadzających reformę nauki.

Obecnie drugi kierunek studiuje 10 proc. studentów

Minister nauki spotkała się na Uniwersytecie Łódzkim ze studentami i środowiskiem akademickim Łodzi i regionu. Zapowiedziała, że ministerstwo wkrótce skieruje gotowe nowelizacje ustaw reformujących szkolnictwo wyższe na posiedzenie Rady Ministrów a następnie do prac sejmowych.

Pytana przez dziennikarzy o ewentualne wprowadzenie odpłatności za studia stacjonarne, Kudrycka zapewniała, że "nie ma mowy o tym, żebyśmy wprowadzili płatne studia". Zapewniła też, że najlepsi studenci będą mieli nadal szansę na studiowanie drugiego kierunku w systemie studiów bezpłatnych. Obecnie drugi kierunek studiuje 10 proc. studentów.

"Tylko ten, kto jest naprawdę dobry na pierwszym kierunku studiów i jest w stanie zagwarantować, że rzetelnie będzie studiować na drugim kierunku, to będzie miał takie prawo. Nie mniej niż 10 proc. będzie mogło studiować na drugim kierunku" - mówiła na konferencji prasowej Kudrycka.



"Na pewno nie będzie minister wedle własnego uznania określać, że dany wydział jest najlepszy"

Zaznaczyła, że dwie strategie rozwoju szkolnictwa wyższego - przyjęta przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz opracowana przez ekspertów na zlecenie ministerstwa - są na razie dyskutowane przez środowisko akademickie i nie są to na razie strategie rządowe.

"Każda z nich wprowadza jakieś formy, z którymi ja się do końca nie zgadzam. Strategia rektorska zakłada, że 1/4 kosztów powinni ponosić studenci, a w strategii przygotowanej dla ministerstwa jest koncepcja kontraktowania niejako studiów i, jeśli nie zostaną wypełnione kryteria jakości, to wówczas uczelnia publiczna mogła by nie uzyskać finansowania. Chcemy pochylić się nad obiema i znaleźć rozwiązania, które będą możliwe do przyjęcia przez rząd, a potem ewentualnie do wprowadzania nowych zapisów w ustawach" - powiedziała Kudrycka.

Reforma szkolnictwa wyższego zakłada m.in. wyłanianie i dodatkowe finansowanie Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących. Zdaniem minister chodzi o to, by w obecnej sytuacji kryzysu finansowego móc finansować najlepszej jakości zespoły badawcze i pokazywać, gdzie funkcjonują najlepsze. Przy ich wyborze brana ma być pod uwagę ocena dorobku naukowego, jakości dydaktyki i ocena umiędzynarodowienia danego ośrodka.

"Na pewno nie będzie minister wedle własnego uznania określać, że dany wydział jest najlepszy. Będą odpowiednie zespoły ekspertów, które w odpowiednim trybie ocenią tylko te aplikacje, które zostaną zgłoszone do konkursu" - zaznaczyła.

Reforma szkolnictwa wyższego nie wejdzie w życie wcześniej niż od 1 października 2011 roku

Minister Kudrycka zapewniła, że szansę będą miały wszystkie uczelnie, każda bowiem uczelnia ma bardzo mocne i trochę słabsze wydziały. "W ten sposób nawet uczelnie średnie czy słabsze będą mogły przeanalizować swój potencjał naukowy i zaproponować wydziałom, żeby starały się o ten status. W tej chwili zamówiliśmy ekspertyzę, która pozwoli nam na to, aby jednoznacznie określić kryteria oceny przyjęte w tym konkursie" - dodała. Zapewniła, że będzie to konsultowane ze środowiskiem akademickim.

Zaznaczyła, że reforma szkolnictwa wyższego nie wejdzie w życie wcześniej niż od 1 października 2011 roku.

Minister nauki przypomniała, że do tej pory resort zawarł kontrakty z uczelniami i jednostkami naukowymi wartości 12 mld zł ze środków unijnych na nową infrastrukturę, badania i dydaktykę. Z tego 800 mln zł trafi do województwa łódzkiego m.in. 400 mln otrzyma Politechnika a 200 mln zł Uniwersytet Łódzki. Środki te muszą być wykorzystane i rozliczone do 2013 roku.

Minister nauki w ramach wizyty w Łodzi odwiedziła w środę UŁ, PŁ oraz łódzką szkołę filmową.