Prawo pracownika do rekompensaty za czas pełnienia dyżuru uzależnione jest m.in. od miejsca, w którym pozostaje on w gotowości do pracy. Kiedy mamy do czynienia z dyżurem pełnionym w domu?
Dyżur może być pełniony zarówno w zakładzie pracy, jak i w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. O dyżurze domowym przesądza charakter więzi łączącej pracownika z miejscem dyżurowania. Niewątpliwie dyżurem domowym będzie pozostawanie pracownika w gotowości do pracy w domu lub mieszkaniu, które stanowi jego centrum życiowe, jest traktowane przez niego jako miejsce, w którym ma on zamiar przebywać stale lub długotrwale (zob. wyrok SN z 13 maja 2009 r., III PK 8/09, LEX nr 509014).
W szerszym rozumieniu dyżurowanie w domu oznacza nie tyle faktyczne pozostawanie pracownika w domu czy też w miejscu, w którym przebywa stale lub długotrwale, lecz nieprzebywanie w zakładzie pracy lub miejscu przez pracodawcę wskazanym. Dyżurem pełnionym w domu będzie więc także dyżur pod telefonem komórkowym.
Istotą dyżuru w domu jest znaczny margines swobody pracownika co do sposobu organizowania swojego czasu. Pracownik może wykonywać wszelkie czynności, o ile nie stoją one na przeszkodzie ewentualnemu natychmiastowemu podjęciu obowiązków. Z tego względu dyżur wykonywany w miejscu zamieszkania, które jednocześnie jest dla pracownika miejscem pracy (np. w przypadku telepracy) nie może być traktowany jako dyżur domowy. Z kolei dyżur pełniony na terenie zakładu pracy lub w innym miejscu nie może być zrównany w skutkach prawnych z dyżurem w domu nawet wtedy, gdy warunki pozwalają mu na wypoczynek (wyrok SN z 31 stycznia 1978 r., I PRN 147/77, PiZS 1979, z. 4, s. 73).

Czytaj też w serwisie kadrowym Gazety Prawnej:

- Czy pracodawca może zlecać pracownikowi „dyżury pod telefonem” bez ograniczeń

- Jak obliczyć wynagrodzenie za czas dyżuru