Samorządy otrzymają mniej pieniędzy m.in. na dopłaty do turnusów i sprzętu rehabilitacyjnego. Powiaty nie będą przyznawać pomocy wszystkim niepełnosprawnym lub ustalą jej górne limity. W tym roku nie wzrosną też dofinansowania do pensji niepełnosprawnych pracowników.
W ciągu dwóch ostatnich lat prawie o 1/3 zmniejszyły się środki, jakie Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wypłaca powiatom na pomoc niepełnosprawnym. W porównaniu z rokiem 2008 samorządy otrzymają w tym roku o 293 mln zł mniej, a w porównaniu z 2009 rokiem – o 79 mln zł.
Choć powiaty dopiero w marcu podejmują uchwały w sprawie podziału takich pieniędzy na cały rok, to w wielu już teraz brakuje środków na pomoc wszystkim niepełnosprawnym. A do końca roku będą one jeszcze składać wnioski o dopłaty do turnusów rehabilitacyjnych, sprzętu rehabilitacyjnego i likwidacji barier architektonicznych.
Chętnych z roku na rok przybywa. W styczniu 2010 r. w ciągu jednego dnia Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu przyjął 476 wniosków o dofinansowanie do turnusów rehabilitacyjnych. W całym 2009 roku dopłaty takie otrzymało 276 osób i 145 opiekunów.

Dodatkowe ograniczenia

Samorządy będą musiały zaostrzyć kryteria udzielania pomocy, aby wystarczyło środków dla najbardziej potrzebujących.
– Dofinansowania do turnusów rehabilitacyjnych nie będziemy odmawiać tylko niepełnosprawnym dzieciom i osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności – mówi Halina Bartkowicz-Błażejewska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR) w Rawie Mazowieckiej.
Podkreśla, że na wszystkie zadania związane z rehabilitacją powiat rawski otrzymał w tym roku 1,13 mln zł. Aby uregulować zaległości i wszystkie wnioski o pomoc, które spłynęły do kwietnia, już brakuje tam około 800 tys. zł. A wniosków będzie przecież przybywać.
Podobne obostrzenia będą też obowiązywać w innych powiatach.



– Oprócz dzieci pierwszeństwo w dofinansowaniu do turnusu będzie przysługiwało też osobom, które jeszcze nigdy w nich nie uczestniczyły – mówi Stanisław Bartoszewicz z PCPR w Wałbrzychu.
Powiat wałbrzyski otrzymał w tym roku blisko o 60 proc. mniej środków na pomoc niepełnosprawnym niż dwa lata temu. W Łodzi będą obowiązywały limity cenowe sprzętu rehabilitacyjnego, którego zakup można dofinansować.
– Ceny są bardzo zróżnicowane. Na przykład łóżko rehabilitacyjne kosztuje od około 1,7 tys. zł do 7 tys. zł. Dopłacimy do zakupu wtedy, jeśli nie będzie ono kosztować więcej niż 3 tys. zł – mówi Henryk Brand, kierownik zespołu ds. rehabilitacji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS) w Łodzi.
Łódzki MOPS w 2008 roku otrzymał z PFRON 24 mln zł, w 2009 roku już tylko 14 mln, a w tym roku nieco ponad 11 mln zł.
Powiaty zapowiadają też zaostrzenie kryteriów w udzielaniu dopłat do likwidacji barier architektonicznych. Pierwszeństwo w tym przypadku mogą mieć osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.

Nie wzrosną dopłaty

Rok 2010 nie będzie też korzystny dla niepełnosprawnych pracowników zatrudnionych na otwartym rynku pracy. Od tego roku pracodawcy mieli otrzymywać takie same dofinansowania do ich pensji jak zakłady pracy chronionej. Ostatecznie nadal otrzymują oni o 30 proc. niższe dofinansowania niż ZPChr (różnica ta w przypadku zatrudnienia osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności wynosi 535,92 zł miesięcznie).
– Taka nagła zmiana przepisów może zniechęcić do zatrudniania niepełnosprawnych – mówi Małgorzata Piwowarska z Fundacji Pro Equus.
W 2010 roku nie wzrosną też dopłaty do pensji zatrudnionych w ZPChr. W tym roku wysokość dopłat do pensji dla wszystkich niepełnosprawnych pracowników będzie bowiem obliczana na podstawie płacy minimalnej z 2009 roku (1276 zł), a nie z 2010 roku (1317 zł).