Osoba podwójnie ubezpieczona w ZUS i KRUS nie może domagać się zwiększenia świadczenia o okresy pracy w gospodarstwie rolnym, jeśli ma ustalone prawo do renty lub emerytury rolniczej.

ORZECZENIE
Wczoraj Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 56 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.) jest zgodny z ustawą zasadniczą. Przepis ten określa, że nie jest możliwe zwiększenie wysokości emerytury wypłacanej przez ZUS przez uwzględnienie okresu pracy w gospodarstwie rolnym, jeśli ubezpieczony ma już ustalone prawo do emerytury lub renty wypłacanej z systemu rolniczego.
Trybunał rozpoznał skargę ubezpieczonego, który w latach 1952 - 1981 pracował w przedsiębiorstwie państwowym i opłacało ono za niego składki. Od 1981 do 1995 roku prowadził gospodarstwo rolne i z tego tytułu podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników. Ze względu na stan zdrowia, złożył wniosek o przyznanie rolniczej renty inwalidzkiej. Pobierał ją od 1995 do 2003 roku. Po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego w 2003 roku złożył wniosek o przyznanie emerytury.
Przy ustalaniu wysokości emerytury ZUS nie uwzględnił okresu opłacania składek w KRUS. Uzasadniono to tym, że okresy składkowe i nieskładkowe z tytułu powszechnego ubezpieczenia społecznego są wystarczające do ustalenia prawa do emerytury. Natomiast zwiększenie świadczenia za okres opłacania przez skarżącego składek na ubezpieczenie społeczne rolników nie jest możliwe, ponieważ wcześniej pobierał rentę rolniczą.
Skarżący skierował sprawę do sądu, lecz ostatecznie sąd apelacyjny podzielił stanowisko ZUS. Dlatego złożył skargę do TK. Uważał bowiem, że pominięcie okresu opłacania składek na KRUS przy ustalaniu wysokości emerytury jest dla niego krzywdzące i niezgodne z konstytucyjnym prawem do zabezpieczenia społecznego oraz zasadami sprawiedliwości społecznej i równego traktowania. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił wątpliwości skarżącego.
- Nie można też mówić o naruszeniu prawa do zabezpieczenia społecznego. Kwestionowany przepis stanowi jedynie, w jaki sposób realizować to prawo i jak ustalać wysokość świadczeń - mówi Mirosław Granat, sędzia TK.
Trybunał nie dopatrzył się także naruszenia zasady równości i sprawiedliwości w realizacji prawa do zabezpieczenia społecznego. Sędziowie zwrócili uwagę, że system ubezpieczeń opiera się na zasadach powszechności i względnej jednolitości kryteriów przyznawania świadczeń i określania ich wysokości. Zwrócili także uwagę, że skarżący na podstawie obowiązujących przepisów otrzymuje emeryturę. Wcześniej zaś korzystał z ubezpieczenia społecznego rolników pobierając rentę z tytułu niezdolności do pracy.
4,6 mln osób otrzymuje emerytury z ZUS
BoŻena Wiktorowska