O 75 proc. wzrosła liczba ogłoszeń praktyk i staży w porównaniu z analogicznym okresem sprzed kryzysu. W ten sposób firmy oszczędzają na zatrudnianiu nowych pracowników i łatają braki kadrowe.

Firmy coraz częściej oferują pracę w ramach praktyk i staży. Analiza ogłoszeń o pracę z ostatnich dwóch lat, przeprowadzona przez Centrum Doradztwa Personalnego K&K Selekt, wykazała wzrost tego typu rekrutacji o 75 proc. w porównaniu z analogicznym okresem sprzed kryzysu.

– Pozyskanie studenta do pracy jest dla firmy sposobem na oszczędną politykę kadrową, a dla stażysty szansą na zdobycie kwalifikacji i umiejętności zawodowych jeszcze podczas studiów – mówi Katarzyna Pawełek z K&K Selekt. Profesor Grzegorz Karasiewicz, kierownik Katedry Marketingu Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego dodaje, że to nie tylko sposób na łatanie dziur spowodowanych brakami kadrowymi, ale także dobra metoda poszukiwania talentów. Zatem korzyści są obopólne.

– Dla młodych osób jest to szansa na zdobycie doświadczenia zawodowego, którym mogą pochwalić się przyszłemu pracodawcy i szybciej znaleźć pracę – uważa prof. Grzegorz Karasiewicz. Studenci, w ramach programu na większości kierunków, i tak muszą odbyć praktykę, a dzięki bogatej ofercie mają z czego wybierać.

Zdaniem Katarzyny Pawełek, praktykanci liczą na możliwość podjęcia stałej współpracy po pomyślnym odbyciu praktyk. Z takiego rozwiązania korzystają głównie duże i dobrze rozwijające się polskie firmy produkcyjne. Na praktyki lub staże pracownicy są zatrudniani na okres od 2 do 6 miesięcy.