Rząd zapowiada wydłużenie wieku emerytalnego nie tylko kobiet, ale także mężczyzn. Już teraz rozpoczęto prace nad likwidacją odrębnego systemu emerytalnego służb mundurowych. Eksperci popierają te zmiany. Związki zawodowe proponują natomiast, aby osoby z długim stażem mogły przechodzić na emeryturę bez względu na wiek.

Czy w Polsce konieczne jest podniesienie wieku emerytalnego?

MAREK GÓRA
TAK Konieczne jest wydłużenie okresu aktywności zawodowej. Na szczęście nowy system emerytalny oparty na indywidualnych kontach zachęca do jak najdłuższej aktywności zawodowej. Późniejsze przejście na emeryturę to zdecydowanie wyższy poziom świadczenia za każdy dodatkowy rok. Ludzie, którzy przejdą wcześniej na emeryturę, naprawdę będą tego żałować.
JAN GUZ
NIE Uważam, że podniesienie wieku emerytalnego stało się dla inicjatorów tego pomysłu celem samym w sobie. Żaden ze głoszonych przez te osoby argumentów mających uzasadnić konieczność podniesienia wieku emerytalnego nie jest przekonywujący. Zapomniano, że nie liczba świadczeniobiorców ma decydujące znaczenie co do oceny finansowej wydolności systemu.

Czy kobiety i mężczyźni powinni przechodzić na emeryturę w takim samym wieku?

MAREK GÓRA
TAK Najważniejszym argumentem przemawiającym za zrównaniem wieku emerytalnego jest sytuacja kobiet na rynku pracy. Niższy minimalny wiek emerytalny powoduje, że pracodawcy nie inwestują w szkolenia kobiet po 50. roku życia, nie motywują ich wyższymi płacami, nie zajmują się ich ścieżką kariery zawodowej. Właściciel zwykle więc wybiera mężczyznę.
JAN GUZ
NIE Nie ma społecznej zgody na podniesienie wieku emerytalnego kobiet. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że kobieta, przechodząc na emeryturę, pełni wiele funkcji, które powinny realizować wyspecjalizowane instytucje, np. przedszkola. Polska, wstępując do UE, zobowiązała się do prowadzenia polityki równościowej, lecz nie oznacza to wyłącznie podnoszenie wieku emerytalnego kobiet.



Czy podniesienie wieku emerytalnego poprawi sytuację FUS?

MAREK GÓRA
NIE Tak byłoby w starym systemie, który szczęśliwie został zlikwidowany. Nowy system emerytalny jest tak skonstruowany (indywidualne konta emerytalne), że może funkcjonować przy każdym poziomie wieku emerytalnego. W takiej sytuacji, pracując dłużej, robimy to przede wszystkim dla siebie, bo to my sami skonsumujemy owoce naszej dłuższej pracy. Dla systemu to jest neutralne. Składki płacone za dodatkowe lata pracy nie trafią już do wspólnego worka, lecz mają bezpośredni wpływ na wysokość świadczenia. Podejmując decyzję o momencie rozpoczęcia pobierania świadczenia, decydujemy o wysokości swojej emerytury.
JAN GUZ
NIE Kryzys gospodarczy spowodował spadek liczby zatrudnionych i obniżenie płac, a w konsekwencji niższe wpływy. Decydujący wpływ na dochody FUS ma liczba zatrudnionych i poziom osiąganych przez nich zarobków. Dłuższa praca nic nie zmieni. Na poprawę kondycji FUS powinno wpłynąć zniesienie ograniczeń w opłacaniu składek przez najwyżej zarabiających, płacenie przez przedsiębiorców składek od uzyskiwanego przychodu czy choćby ograniczenie szarej strefy. Pod koniec roku będzie około 2 mln bezrobotnych. Dodatkowo około 30 proc. zatrudnionych w szarej strefie nie płaci podatków i składek na ubezpieczenie. To jest problem wymagający pilnego rozwiązania.

Czy ubezpieczeni sami powinni decydować o momencie przejścia na emeryturę?

MAREK GÓRA
TAK ale powyżej minimalnego wieku emerytalnego. W Polsce w ciągu ostatnich kilku lat sytuacja bardzo się zmieniła. Potwierdzają to wyroki Sądu Najwyższego, zgodnie z którymi osiągnięcie wieku emerytalnego nie jest wystarczającym powodem do zwolnienia pracownika. Pracownik powinien wspólnie z pracodawcą decydować o terminie przejścia na emeryturę. Jeśli pracownik w wieku emerytalnym nie nadaje się do wykonywania pracy, to pracodawca oczywiście powinien mieć go prawo zwolnić. Ale nie wiek, lecz przydatność do dalszej pracy powinny być podstawowym kryterium decydującym o zatrudnieniu.
JAN GUZ
TAK Wiek przechodzenia na emeryturę powinien być elastyczny. Dodatkowo sam ubezpieczony powinien mieć możliwość wyboru, czy chce pobierać tylko świadczenie z ZUS, czy również z OFE. Powinien mieć także możliwość samodzielnego wyboru, od kiedy chce otrzymać świadczenia z II filaru. Gdyby udało się osiągnąć konsensus w tej sprawie, to nie powinno się podnosić wieku emerytalnego. OPZZ proponuje, żeby ubezpieczeni mieli prawo do przejścia na emeryturę bez względu na wiek (kobiety – 35 lat pracy, mężczyźni – 40 lat). Podkreślam prawo, a nie obowiązek.



Czy w Polsce nadal powinno obowiązywać prawo do minimalnej emerytury?

MAREK GÓRA
TAK Skoro decydujemy się wspomóc osoby, którym nie udało się zgromadzić odpowiednich środków na emeryturę, to musimy znaleźć środki na ten cel, a nie zostawiać na przyszłość długów bez pokrycia. Jednocześnie należy zrównać minimalny staż kobiet i mężczyzn uprawniający do dopłaty do minimalnego poziomu emerytury. Warto również, na wzór Szwecji, wiek uprawniający do tej dopłaty ustalić powyżej minimalnego wieku emerytalnego. Nie może być tak, że ktoś wcześniej przechodzi na emeryturę i obciąża tym resztę społeczeństwa.
JAN GUZ
TAK Będzie chronić ludzi oszczędzających w OFE przed ubóstwem, które jest realnym zagrożeniem. Obok świadczeń z pomocy społecznej jest więc elementem zabezpieczenia socjalnego. Obowiązek ochrony wynika z ratyfikowanej przez Polskę konwencji MOP oraz prawa europejskiego. Problem polega na bardzo niskiej wysokości minimum. Obecnie emeryt mający 25 lat pracy otrzymuje świadczenie poniżej minimum socjalnego. Istnieje pilna potrzeba weryfikacji jego wysokości oraz opracowania nowych zasad waloryzacji.
Jest za:
● Wydłużeniem okresu aktywności zawodowej
● Zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn
● Stworzeniem możliwości przechodzenia na emeryturę dopiero po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego
● Utrzymaniem prawa do minimalnej emerytury dopiero po zrównaniu minimalnego stażu kobiet i mężczyzn uprawniającego do takiego świadczenia
● Włączeniem służb mundurowych do powszechnego systemu emerytalnego
Jest za:
● Wprowadzeniem możliwości przechodzenia na emerytury bez względu na wiek dla osób mających długi staż ubezpieczeniowy
● Utrzymaniem ze względów społecznych obecnego wieku emerytalnego kobiet
● Samodzielnym decydowaniem przez ubezpieczonego o sposobie wykorzystania środków z OFE
● Utrzymaniem minimalnych emerytur dla ochrony osób oszczędzających w nowym systemie
● Zachowaniem przez służby mundurowe obecnych przywilejów emerytalnych
Profesor Marek Góra, współtwórca reformy emerytalnej, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej Fot. Marek Matusiak / DGP