Za czas niezdolności do pracy urzędnikowi nie przysługuje dodatek służby cywilnej, który wynosi co najmniej 880 zł.
Członkom korpusu służby cywilnej, którzy zakończą z pozytywnym wynikiem postępowanie kwalifikacyjne i otrzymają mianowanie, przysługuje dodatek służby cywilnej. W przypadku najniższego, I stopnia, służby cywilnej, w 2010 roku wynosi on 880,7 zł.
Jednak urzędniczki, które przebywają na urlopie macierzyńskim, pytają, dlaczego nie otrzymują tego składnika wynagrodzenia. Departament Służby Cywilnej wyjaśnia, że ani przepisy ustawy o służbie cywilnej ani wydane na jej podstawie rozporządzenie w sprawie określenia stanowisk urzędniczych nie przewidują zachowania prawa do niego za czas niewykonywania pracy. Oznacza to, że za czas niezdolności do pracy, np. w wyniku przebywania na zwolnieniu lekarskim, urlopie macierzyńskim czy ojcowskim, urzędnikowi służby cywilnej nie przysługuje prawo do tego dodatku.
Departament wskazuje też, że dodatek ten jest wliczany do tzw. trzynastki proporcjonalnie do okresu jego otrzymywania. Zgodnie z ustawą o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej trzynastka wynosi 8,5 proc. sumy wynagrodzenia otrzymanego w ciągu roku z uwzględnieniem m.in. innych świadczeń ze stosunku pracy, przyjmowanych do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Dlatego tylko faktycznie wypłacona w ciągu roku kwota dodatku jest wliczana do podstawy ustalenia dodatkowego wynagrodzenia rocznego.