Członkowie zarządu spółki zatrudnieni są na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony. Umowy podpisał z nimi przewodniczący rady nadzorczej, którego upoważniła do tego rada. Teraz rada chce odwołać jednego z członków zarządu. Czy jego umowa o pracę rozwiąże się z chwilą odwołania czy trzeba ją wypowiedzieć?
Rozwiązanie takiej umowy przez pracodawcę wymaga wypowiedzenia. Zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych w umowach pomiędzy spółką a członkiem zarządu spółkę reprezentować może albo pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników lub odpowiednio walnego zgromadzenia, albo rada nadzorcza. Rada musi działać w tym przypadku kolegialnie, potrzebna jest więc uchwała, w której rada wyrazi swoją wolę dotyczącą zawarcia lub rozwiązania umowy z członkiem zarządu.
Wypowiedzenie złożone z naruszeniem tych zasad będzie mogło zostać zakwestionowane.
Jeśli jednak rada nadzorcza podejmie uchwałę o odwołaniu członka zarządu z jego funkcji, to uchwała taka będzie skuteczna z chwilą podjęcia. Zatem osoba pełniąca dotychczas funkcję w zarządzie traci swój status. W związku z tym, że nadal wiąże ją ze spółką umowa o pracę, będzie od tej chwili traktowana jak każdy inny pracownik, a wypowiedzenie może być jej złożone zgodnie z zasadami ogólnej reprezentacji (nie przez radę nadzorczą). Trzeba o tym pamiętać, planując kolejność czynności zmierzających do rozwiązania stosunków prawnych pomiędzy członkiem zarządu a spółką.
Zwrócić należy w tym miejscu uwagę na orzeczenie SN z 21 maja 2008 r. (I PK 273/07). Jeżeli uchwała rady nadzorczej o odwołaniu osoby ze stanowiska prezesa zarządu bezpośrednio poprzedza podjętą w tym samym dniu i wchodzącą w życie w tym dniu uchwałę tej rady o upoważnieniu prezesa rady nadzorczej do rozwiązania z tą osobą umowy o pracę za wypowiedzeniem, przy czym jedyną przyczyną wypowiedzenia jest odwołanie, to należy przyjąć, że zachowane zostało wymaganie równoczesności. To oznacza, że rada nadzorcza nie traci uprawnienia w zakresie rozwiązania umowy o pracę z odwołanym członkiem zarządu.