Rodzic, który zarabiał za dużo, aby otrzymać zasiłek na dziecko, może po stracie pracy ponownie się o niego ubiegać. Wtedy gmina potraktuje dotychczasowe zarobki jako dochód utracony.
Osoba, która ubiega się w gminie, o oświadczenia rodzinne, przedstawia dochody z roku poprzedzającego okres zasiłkowy. Jeżeli zasiłek rodzinny nie został jej przyznany, bo dochody rodziny przekraczały kryterium dochodowe (wynosi 504 lub 583 zł na członka rodziny), a w międzyczasie nastąpiła utrata dochodu, gmina ponownie je przeliczy, uwzględniając tę zmianę.
Niektóre gminy w związku ze wzrostem liczby bezrobotnych przyjmują więcej wniosków o zasiłki spowodowanych utratą pracy.
– Miesięcznie wpływa do nas od 60 do 80 nowych wniosków, z których 10 proc. od osób, które straciły pracę – mówi Barbara Kwaśniak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu.
Mieczysława Pendlowska, naczelnik Wydziału Świadczeń Urzędu Miasta w Stalowej Woli, dodaje, że część osób ze względu na zamrożone od kilku lat kryterium dochodowe, nawet jeżeli traci pracę lub pracuje na niepełnym etacie i otrzymuje niższe wynagrodzenie, to nie kwalifikuje się do przyznania im zasiłku na dziecko.



Szczegółowo zasady obliczania dochodu utraconego reguluje rozporządzenie ministra polityki społecznej z 2 czerwca 2005 r. w sprawie sposobu i trybu postępowania w sprawach o świadczenia rodzinne (Dz.U. nr 105, poz. 881 z późn. zm.). Jednak od lipca 2009 r. gminy stosują nowe zasady ustalania sytuacji dochodowej rodziny, gdy w jednym roku nastąpiło utracenie i uzyskanie dochodu o różnej wartości. Zmianę przepisów spowodował wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 30 czerwca 2009 r. (sygn. akt P 45/08), który uznał za niekonstytucyjne przepisy, które nie pozwalały zmniejszać dochodów rodziny, jeżeli w tym samym roku jej członek uzyskał inny, choć niższy, dochód, np. zasiłek dla bezrobotnych. Mimo tej zmiany i przygotowanej przez resort pracy interpretacji wyroku TK gminy mają problem z jego stosowaniem.
– Zgodnie z wyjaśnieniem ministerstwa mamy obliczać nadwyżkę między tymi dochodami, a ustawa mówi o utracaniu przeciętnego miesięcznego dochodu – mówi Eliza Dygas, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych MOPS w Płocku.
Dodaje, że nie jest jasne, jak postępować w przypadku osób, które kilkakrotnie w ciągu roku zmieniają formę zatrudnienia. Eliza Dygas zwraca też uwagę, że niekonstytucyjne przepisy dalej obowiązują w ustawie regulującej sposób wypłaty świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego. Jedna osoba, która składa wnioski o obydwa świadczenia, może więc otrzymać zasiłek na dziecko, ale nie świadczenie z FA.
– Zdecydowaliśmy się wysłać pytanie do resortu pracy, jak interpretować dochód utracony i uzyskany, bo orzecznictwo sądów i kolegiów odwoławczych odbiega od tego, co stanowią przepisy – mówi Anna Kwaśniewska, wicedyrektor MOPR w Koninie.