Celem tych propozycji jest "zwiększenie efektywności funkcjonowania funduszy emerytalnych".
"Wprowadzenie zewnętrznego benchmarku do oceny efektywności inwestycji otwartych funduszy emerytalnych - obecna metodyka benchmarku odnosząca się do ważonego średniego wyniku osiąganego przez wszystkie OFE, zachęca zarządzających funduszami do powielania strategii największych graczy na rynku" - argumentuje resort finansów.
"Plan" zakłada też propozycję zmian zasad wynagradzania powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE), "tak by w większym stopniu wynagradzać za osiągane w dłuższym okresie wyniki oraz karać za nieosiągnięcie benchmarku".
W dokumencie proponuje się także wprowadzenie zakazu akwizycji i reklamy oraz dalsze obniżenie opłat pobieranych przez powszechne towarzystwa emerytalne. Nie podano jednak szczegółowych rozwiązań.
"[Proponuje się także] wprowadzenie w ramach OFE subfunduszy, których ryzyko byłoby dostosowane do fazy życia osoby oszczędzającej na emeryturę – w okresie ok. 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego aktywa powinny być lokowane w większym stopniu w instrumenty o stałej stopie zwrotu" - czytamy dalej w dokumencie.
W "Planie…" zawarto także intencję opracowania i wdrożenia "strategii wyjścia z limitów inwestycyjnych OFE". Celem tego rozwiązania miałoby być "dodatkowe zwiększenie możliwości inwestowania środków należących do osób młodszych w krajowe i zagraniczne akcje, które to inwestycje cechuje znacznie wyższa oczekiwana stopa zwrotu (przy jednoczesnej większej jej zmienności)".
Skutki proponowanych zmian - to zwiększenie wysokości przyszłych emerytur. "Przykładowo dla osoby oszczędzającej 40 lat przechodzącej na emeryturę w wieku 65 lat, zwiększenie długookresowej stopy zwrotu w II filarze o każde 0,5% powoduje zwiększenie wysokości przyszłej emerytury o ok. 187 zł miesięcznie" - czytamy w dokumencie.