Osoba, która zawiesiła działalność gospodarczą, będzie mogła w tym czasie zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotna.
Resort pracy przesłał do konsultacji społecznych projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Jest tam wiele korzystnych rozwiązań dla osób prowadzących działalność gospodarczą. W dwóch przypadkach będą oni mogli nabyć status bezrobotnego. Pierwszy wystąpi wtedy, gdy prowadzący działalność ma wpis do ewidencji działalności z przyszłą datą jej rozpoczęcia. Do tej daty może być zarejestrowany w urzędzie pracy. Status bezrobotnego będą też mogły mieć osoby w czasie zawieszenia działalności.
W projektowanych przepisach o szkoleniach proponuje się traktowanie w jednakowy sposób podjęcia zatrudnienia, innej pracy zarobkowej i, co jest nowością, działalności gospodarczej. Skierowany na szkolenie przez starostę bezrobotny będzie więc miał prawo do jego ukończenia bez konieczności ponoszenia kosztów szkolenia za okres, w którym podjął działalność gospodarczą. Bezrobotnemu, który podejmie w trakcie szkolenia działalność gospodarczą albo zatrudnienie (jak dotychczas), będzie przysługiwać stypendium w wysokości 20 proc. zasiłku, od ostatniego dnia miesiąca, w którym podjął zatrudnienie czy działalność gospodarczą do zakończenia szkolenia. Od stypendium tego nie są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne.
– Status bezrobotnego powinna mieć osoba, która nie ma zatrudnienia, zarówno były pracownik, jak i osoba, która formalnie prowadzi biznes, ale obecnie go zawiesiła – mówi prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego.



Jej zdaniem bezrobotny, który ma zarejestrowaną działalność gospodarczą, powinien mieć takie same prawa i obowiązki, jak pozostali bezrobotni.
Zmienić się ma także sposób naliczania stypendium szkoleniowego. Obecnie wysokość stypendium wynosi miesięcznie 120 proc. zasiłku, pod warunkiem że liczba godzin szkolenia wynosi nie mniej niż 150 godzin miesięcznie. W przypadku niższego miesięcznego wymiaru godzin szkolenia wysokość stypendium ustala się proporcjonalnie. Projekt przewiduje, że stypendium nie może być niższe niż 20 proc. zasiłku.
Od 1 stycznia 2009 r. firmy nie płacą przez trzy lata składek na Fundusz Pracy za osoby, które wróciły do pracy z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego. W projekcie jednoznacznie rozstrzygnięto, że zasiłek dla bezrobotnych otrzymają zatrudnieni, którzy wrócili do pracy, a następnie zostali zwolnieni, mimo iż firma nie płaciła za nich składek do Fundusz Pracy.
W projekcie znalazły się też inne zapisy o zasiłku. Bezrobotny, który pobierał zasiłek i w trakcie szkolenia będzie mógł otrzymywać stypendium, może wybrać, czy chce pobierać zasiłek, czy stypendium. W projekcie przewiduje się też, że w tym roku zasiłek nie będzie waloryzowany. Zgodnie z ustawą waloryzacja odbywa się raz w roku – 1 czerwca.
– Brak waloryzacji mnie nie dziwi, bo od stycznia nastąpił znaczy wzrost zasiłku dla bezrobotnych – mówi Wiktor Wojciechowski z Fundacji Rozwoju Obywatelskiego.