Pracownik socjalny będzie mógł zabrać dziecko z domu i umieścić je w rodzinie zastępczej lub placówce wychowawczej. W ciągu 24 godzin zawiadomi o tym sąd, który oceni jego decyzję.
Pracownik socjalny umieści dziecko w rodzinie zastępczej lub placówce opiekuńczo-wychowawczej, jeżeli w trakcie wykonywania obowiązków służbowych stwierdzi, że jest zagrożone jego życie lub zdrowie. Przy wykonywaniu tej decyzji będzie mu musiał towarzyszyć albo lekarz, albo ratownik medyczny, albo pielęgniarka, albo policjant. Jednocześnie pracownik socjalny będzie miał obowiązek niezwłocznego, nie później niż w ciągu 24 godz., zawiadomienia sądu o podjętej decyzji.
Taką zmianę zakłada nowelizacja ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (Dz.U. nr 180, poz. 1493), nad którą Sejm kończy już pracę. Nowe przepisy wejdą w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
– Przyznanie tego uprawnienia właśnie tej grupie zawodowej jest dobrym rozwiązaniem, bo to pracownicy socjalni są przeszkoleni i właściwie przygotowani, aby interweniować w przypadku, gdy dziecku dzieje się krzywda – uważa Mirosława Kątna, prezes Komitetu Ochrony Praw Dziecka.
Dodaje, że nowy przepis będzie miał głównie zastosowanie w sytuacjach ekstremalnych, gdy konieczne jest szybkie działanie, a dodatkową gwarancją, że nie będzie on nadużywany i stosowany pochopnie, daje zastrzeżenie, że to sąd podejmie ostateczną decyzję o tym, czy dziecko może wrócić do domu.



Sami pracownicy socjalni zwracają jednak uwagę, że przyznanie im nowego uprawnienia może spowodować problemy.
– Na pewno podjęcie takiej decyzji będzie trudne, bo na pracowniku socjalnym będzie ciążyła duża odpowiedzialność, a zamiast od razu umieszczać dziecko w opiece zastępczej, lepiej aby w pierwszej kolejności zajęli się nim krewni – mówi Anna Data z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brzozowie.
Z kolei Krzysztof Rutowicz, dyrektor MOPS w Leżajsku, zwraca uwagę, że zgodnie z obecnymi przepisami pracownik socjalny, jeżeli zauważy nieprawidłowości w trakcie wizyty u rodziny lub otrzyma taką informację, ma obowiązek zawiadomić odpowiednie służby o potrzebie interwencji.
– Najpierw zawiadamiamy dzielnicowych i policjantów, ale informujemy też szkołę i sąd o konieczności wspólnego podjęcia odpowiednich działań – dodaje Krzysztof Rutowicz.